- W najbliższym czasie wchodzimy w okres urlopowy, spraw jest bardzo mało, a kolejny regularny newsletter pojawi się zapewne dopiero pod koniec sierpnia - uspakajał Piotr Falkowski, rzecznik prasowy Izby Dyscyplinarnej.

Ale trzy dni później wszystkie sprawy na wokandzie tej Izby zostały odwołane. Podstawą jest zarządzenie z  15 lipca 2021 r. Zdaniem sędziego SN Włodzimierza Wróbla z Izby Karnej, na jakiej zasadzie wydawane są te zarządzenia - nie wiadomo. Nie ma tu przejrzystości procedur.

Tymczasem 20 lipca br. wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Vera Jourova poinformowała , że jeśli  władze do 16  sierpnia br. nie dostosują się do wyroku TSUE nakazującego zawieszenie działalności Izby Dyscyplinarnej, to Komisja będzie wnioskować o nałożenie na Polskę kar finansowych.

Czytaj: KE: Polska do 16 sierpnia ma zawiesić Izbę Dyscyplinarną>>

Seria najbliższych spraw

W Izbie Dyscyplinarnej Sąd Najwyższy rozpozna sprawy już dzisiaj, tj. 19 lipca br. w pierwszej instancji na posiedzeniu niejawnym sędziego wojskowego Piotra R. z Warszawy w przedmiocie zezwolenia na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej na wniosek prokuratury dotyczący przekroczenia uprawnień godzącego w zasady ochrony informacji niejawnych.

We wtorek, 3 sierpnia w pierwszej instancji na posiedzeniu niejawnym Izba Dyscyplinarna rozważy uchylenie immunitetu sędzi Aleksandry K. z Warszawy. Zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej odbędzie się na podstawie wniosku osoby fizycznej dotyczący czynu z art. 157 par. 3 Kodeksu karnego, tj.  narażenie na pogryzienie przez psa.

 Natomiast w czwartek, 12 sierpnia w pierwszej instancji posiedzenie niejawne dotyczyć będzie prokurator Agnieszki M. z Warszawy. Jest to rozpoznanie zażalenia na zarządzenie o odmowie przyjęcia wniosku osób fizycznych o zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej za nieprawidłowości w prowadzonej sprawie z udziałem wnioskodawcy.

Czytaj w LEX: Odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów i asesorów sądowych >

Również 12 sierpnia w pierwszej instancji na rozprawie będzie rozpatrywana sprawa prokuratora Macieja M. z Gliwic , któremu postawiono zarzut z art. 178a par. 1 Kodeksu karnego, W planie jest przesłuchanie dwóch świadków.

Także w pierwszej instancji 12 sierpnia br. rozpoznawana będzie sprawa sędzi Marty Ł. z Myśliborza. O uchylenie immunitetu wniosła osoba fizyczna, spór dotyczący pomówienia.

Czytaj w LEX: Orzeczenie sądowe wydane z udziałem sędziego powołanego wadliwie a naruszenie prawa do sądu gwarantowanego przez art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka. Glosa do wyroku ETPC z dnia 1 grudnia 2020 r., 26374/18 >

Pierwsza Prezes pozwala Izbie orzekać

Izba Dyscyplinarna SN postanowiła wrócić do orzekania w sprawach dyscyplinarnych sędziów po decyzji I prezes Małgorzaty Manowskiej, kóra w miniony piątek postanowiła uchylić zarządzenie wydane w maju ubiegłego przez pełniącego wtedy obowiązki I prezesa SN sędziego Kamila Zaradkiewicza, który uchylił decyzję poprzedniej I prezes SN Małgorzaty Gersdorf w sprawie przekazywania spraw rozpatrywanych dotychczas przez Izbę Dyscyplinarną do innych izb tego sądu, wynika z tego, że 15 lipca br. Trybunał Sprawiedliwości wydał wyrok w sprawie, której to zarządzenie dotyczyło. 

Jak zauważa prof. Adam Strzembosz, były I Prezes SN zauważa, że Izba Dyscyplinarna jej nie podlega - tak wynika z ustawy o Sądzie Najwyższym. Sprawa jest jednoznaczna. Izba Dyscyplinarna nie jest sądem z punktu widzenia Konstytucji RP ani prawa europejskiego. A Prezesem tej Izby jest Tomasz Przesławski. 

Czytaj w LEX: Katalog kar oraz zasady ich wymiaru w postępowaniu dyscyplinarnym wobec sędziów i asesorów sądowych oraz sędziów w stanie spoczynku >

W kwietniu 2020 r. TSUE, na wniosek Komisji Europejskiej zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów dotyczących Izby Dyscyplinarnej w sprawach dyscyplinarnych sędziów. Zgodnie z zarządzeniem z maja 2020 r. wpływające sprawy dyscyplinarne sędziów miały zostać wstrzymane do wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zainicjowanej pytaniem Izby Dyscyplinarnej lub utraty mocy przez postanowienie TSUE. I właśnie utraciło ono moc w związku z ogłosznym 15 lipca wyrokiem TSUE. 

Jednocześnie w opublikowanym tego dnia oświadczeniu I prezes SN stwierdziła, że jest "głęboko przekonana, że Izba Dyscyplinarna jest w pełni niezależna w sprawowaniu przypisanej jej jurysdykcji. Oznaczało to, że nie uznaje postanowienia TSUE z 14 lipca br. w sprawie zawieszenia Izby Dyscyplinarnej. Zaraz potem rzecznik Izby Dyscyplinarnej ogłosił, że decyzja ta otwiera możliwość orzekania przez Izbę również w sprawach dyscyplinarnych.

Czytaj: Pierwsza prezes SN pozwala Izbie Dyscyplinarnej orzekać>>
 

Bezprawne zarządzenie I Prezes

Po opublikowaniu przez I Prezes oświadczenia w sprawie orzeczeń TSUE, na wniosek sędziego Marty Romańskiej z Izby Cywilnej sędziowie Sądu Najwyższego zwrócili się do I Prezes SN Małgorzaty Manowskiej o zwołanie kolegium sądu w celu omówienia ostatnich orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie Izby Dyscyplinarnej i Trybunału Konstytucyjnego.

W piśmie domagano się niezwłocznego wyznaczenia posiedzenia Kolegium SN celem "zajęcia przez ten organ stanowiska w przedmiocie sposobu zastosowania się przez SN do postanowienia wiceprezesa TSUE z 14 lipca 2021 r. i wyroku TSUE z 15 lipca 2021 r. oraz w przedmiocie sposobu, w jaki publicznie zareagowała na ten wyrok Pierwsza Prezes SN - czytamy w wystąpieniu.

Sędzia Romańska domagała się, by "z uwagi na charakter sprawy" posiedzenie kolegium odbyło się nie później niż w poniedziałek. W odpowiedzi I Prezes Manowska napisała mailowo, że kolegium SN nie będzie zwołane, gdyż nie ma takiej potrzeby. Możliwe jest posiedzenie tego gremium dopiero we wrześniu.

Czytaj w LEX: Niezawisłość a odpowiedzialność dyscyplinarna sędziów >

Według sędziów SN, nominowanych przez poprzednią Krajową Radę Sądownictwa zarządzenie I prezes pozwalające  Izbie Dyscyplinarnej na rozpoznawanie dyscyplinarek sędziów jest bezprawne. Do tej pory sprawy pociągnięcia do odpowiedzialności sędziów były rozpoznawane bez przeszkód, gdyż uznano, że są to kwestie "wpadkowe" obok procesów karnych, z zakresu procedury. W ten sposób uchylono immunitet m.in. sędziemu Igorowi Tulei i Pawłowi Juszczyszynowi. A zatem tzw. "zamrożenie" Izby nie było całkowite.

- Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z Konstytucją RP tylko stosowanie środków zabezpieczających Trybunału Sprawiedliwości UE, a nie całego orzecznictwa tego Trybunału - wyjaśnia sędzia Jarosław Matras z Izby Karnej SN. - Pani I prezes musi wyrok TSUE z 15 lipca wykonać - dodaje.

Czytaj także: Pierwsza prezes SN nie zwoła kolegium w sprawie wykonania orzeczeń TSUE>>

Czytaj w LEX: Zasada rządów prawa jako gwiazda przewodnia w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka - trybunał strasburski a niezawisłość sądownictwa >