Adam Bodnar podnosi w niej, że mężczyzna nie zastosował się do obowiązku zakrywania ust i nosa ale rządowe rozporządzenie nie zawierało żadnej sankcji za naruszenie tego nakazu. - Tymczasem odpowiedzialności za wykroczenie podlega ten tylko, kto popełnia czyn społecznie szkodliwy, zabroniony przez ustawę obowiązującą w czasie jego popełnienia pod groźbą kary -  dodaje. 

Czytaj: Od soboty nowe zasady noszenia maseczek>>
 

Bałagan w przepisach - kary być nie powinno 

RPO wskazuje, że nakaz zakrywania ust i nosa został ustanowiony na podstawie upoważnienia ustawowego zawartego w art. 46b pkt 4 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu chorób zakaźnych u ludzi (co do kasku ochronnego w oparciu o art. 40 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – prawo o ruchu drogowym). 

- Ustawa ta jednak pozwalała na nakazywanie noszenia maseczek chorym lub podejrzanym o chorobę – a nie wszystkim. Wprowadzenie rozporządzeniem powszechnego nakazu zakrywania ust i nosa w określonych miejscach nastąpiło nie tylko z przekroczeniem granic upoważnienia ustawowego, ale też z naruszeniem konstytucyjnego warunku, że ograniczenie wolności osobistej może nastąpić tylko na zasadach i w trybie określonym w ustawie - dodaje. 

I przypomina, że o wadliwości nakazu noszenia maseczek alarmował od maja 2020 r., kiedy mężczyzna został skazany, Sejm ostatecznie zmienił przepis – weszły one w życie w grudniu.

- Właśnie dopiero z chwilą wejścia w życie ustawy z dnia 28 października 2020 r. o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19 (Dz. U. poz. 2112 ze zm.) Rada Ministrów uzyskała upoważnienie do ustanowienia w rozporządzeniu powszechnego nakazu zakrywania ust i nosa w określonych okolicznościach, miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach, wraz ze sposobem realizacji tego nakazu (dodany art. 46b pkt 13 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi), zaś nieprzestrzeganie tego nakazu zostało przez ustawodawcę uznane za wykroczenie w dodanym tą ustawą art. 116 par. 1a k.w. - dodaje rzecznik.