Według wiceprezesa Fundacji Adama Bodnara (na zdjęciu), wyrok będzie miał wpływ na postępowanie w polskim Trybunale Konstytucyjnym.
- Wszystkie te problemy znajdują swoje odzwierciedlenie na gruncie polskiej regulacji retencji danych telekomunikacyjnych” – mówi Dorota Głowacka, prawniczka HFPC. - Obecne przepisy umożliwiają dość swobodny dostęp do tych danych przez różne służby i mogą sprzyjać nadużyciom. HFPC od dawna zwracała uwagę na konieczność zmiany prawa w tym zakresie. Postulowała m. in. wprowadzenie efektywnego mechanizmu zewnętrznego nadzoru nad korzystaniem z retencji, konieczność stworzenia zamkniętego katalogu poważnych przestępstw, w przypadku których podmioty uprawnione będą mogły korzystać z tego narzędzia czy wprowadzenie obowiązku notyfikacji osoby, której dane zostały pozyskane – mówi Dorota Głowacka.
Dr Adam Bodnar dodaje: Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej będzie miał bez wątpienia wpływ na orzeczenie naszego Trybunału Konstytucyjnego, który aktualnie rozpatruje zgodność wykorzystywania billingów telefonicznych i dostęp do nich przez służby, policję i prokuraturę z Konstytucją RP. Interpretacja odnośnie ochrony prawa do prywatności oraz zasady proporcjonalności przyjęta przez Trybunał w Luksemburgu powinna zostać uwzględniona w wyroku TK.
Fundacja Helsińska: wyrok ETS ws. bilingów dotyczy też Polski
Problemy unijnej dyrektywy regulującej dostęp służb do billingów, którą unieważnił we wtorek Trybunał Sprawiedliwości UE, dotyczą też polskiego prawa - twierdzą eksperci Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.