Abstrahując od trafności oraz prawdziwości ogólnikowych sformułowań zawartych w artykule (
Pomoc prawna: misja czy komercja - www.kancelaria.lex.pl z 27 czerwca 2011 roku), wyrażone w trybie oznajmującym zdania dotyczące Stowarzyszenia Doradców Prawnych są nieprawdziwe - pisze Tomasz Bujak. Podkreśla, że Stowarzyszenie nie prowadzi i nie planuje prowadzić pozaprawnej działalności lobbingowej, czyli naruszającej przepisy ustawy. - Lobbing niewątpliwie należy postrzegać jako zjawisko pozostające w związku z konstytucyjną wolnością wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji (art. 54 ust. 1), a także z M. Zubik, Ustawa o działalności lobbingowej..., ISP, Warszawa 2006 4, konstytucyjnym prawem do składania petycji, wniosków i skarg w interesie publicznych, własnym lub innej osoby za jej zgodą do organów władzy publicznej (art. 63) [szerzej na ten temat zob.: P. Radziewicz: Opinia prawna na temat projektu ustawy o działalności lobbingowej (druk nr 2188), z dnia 5 grudnia 2003 r., mnie publ.]. Stowarzyszenie swoje prawa podmiotowe wykonuje z należyta starannością zgodnie z celami Statutu. Autor artykułu nie wykazał, ani nie podał jednego przykładu stosowania nadużyć w działaniu Stowarzyszenia - czytamy w liście nadesłanym przez jego przewodniczącego.
Tomasz Bujak zaznacza, że członkowie Stowarzyszenia Doradców Prawnych w swoich działaniach stosują się do Zawodowych Wartości Etycznych by wymienić przykładowo: przestrzeganie wartości etycznych, uczciwość, dochowanie tajemnicy zawodowej, czy działanie z należytą starannością. Zdaniem autora, także dane dotyczące ilości członków są nieprawdziwe, a D. Sałajewski nigdy nie zwrócił się o ich weryfikację. - Liczba członków jest wielokrotnie wyższa niż przytoczona przez autora omawianego artykułu.
Tomasz Bujak podkreśla, że członkowie Stowarzyszenia są zwolennikami krytyki prasowej z tym jednak zastrzeżeniem by była ona rzetelna. - Wizerunek Stowarzyszenia, jako wiarygodnie, kompetentnie działającej organizacji pozarządowej, stanowi dobro osobiste chronione prawem. Zdaniem Zarządu Stowarzyszenia Doradców Prawnych artykuł ten narusza wizerunek i dobre imię Stowarzyszenia oraz jego członków. Zarząd podda analizie ewentualne wystąpienie na drogę sadową w obronie swojego imienia - czytamy w liście.
k