W wydanym 8 kwietnia br. postanowieniu tymczasowym TSUE stwierdził, że Polska zostaje zobowiązana do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów dotyczących Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w sprawach dyscyplinarnych sędziów. I dodał, że chociaż organizacja wymiaru sprawiedliwości należy do kompetencji państw, to mają one obowiązek stosować się do standardów Unii. Jednak przedstawiciele polskich władz od początku kwestionowali znaczenie i status tego postanowienia, a premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że skieruje pytanie do Trybunału Konstytucyjnego, czy unijny trybunał miał prawo wydać taką decyzję.
Czytaj: TSUE: Izba Dyscyplinarna SN nie może sądzić sędziów>
Posiedzenie komisji, tak jak obecnie wszelkie spotkania w PE, będzie się odbywało w formie wideokonferencji, ale ci europosłowie, którzy zechcą, mogą wziąć w nim udział, będą to mogli zrobić osobiście. Został na nie zaproszony minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, a także komisarz UE ds. sprawiedliwości Didier Reynders, prezydencja chorwacka i Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.
Czytaj:
Izba Dyscyplinarna nie zawiesza się i pyta TK o status postanowienia TSUE>>
Prof. Gersdorf: Będą kary za niewykonanie postanowienia w sprawie Izby Dyscyplinarnej>>
Cena promocyjna: 35.1 zł
|Cena regularna: 39 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł
Natomiast jednym z tematów posiedzenia Parlamentu Europejskiego w piątek 17 kwietnia są mają planowane w Polsce wybory korespondencyjne. PE ma przyjąć rezolucję, w której polskie władze są krytykowane za plan organizacji wyborów prezydenckich w maju. - Umieszczenie zagadnienia wyborów korespondencyjnych w projekcie rezolucji PE dotyczącej walki z pandemią jest kolejnym przejawem stygmatyzacji Polski ze strony UE, a sam projekt jest skandaliczny - ocenia w piątek delegacja PiS w PE w stanowisku przesłanym mediom.
- Zamiast zajmować się wspieraniem polskiego rządu w działaniach ograniczających pandemię, Unia chce zajmować się ściganiem rzekomych braków praworządności w Polsce - powiedział w piątek szef MS Zbigniew Ziobro. Według niego, jest to kolejny dowód kompromitacji i braku wyczucia czasu oraz miejsca.
Autorami projektu rezolucji są frakcja Europejskiej Partii Ludowej, socjaliści, Zieloni i grupa Odnowić Europę. W projekcie polskie władze krytykowane są za plan organizacji wyborów prezydenckich w maju. Dokument ma być poddany pod głosowanie w piątek.