Marek P. złożył wniosek do Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie o udostępnienie informacji publicznej w sprawie adwokata Macieja T. Chodziło o przekazanie:
- wyrazu sygnatur postępowań dyscyplinarnych Macieja T. z 30 ubiegłych lat do 2016 r.
- udostępnienie wszystkich orzeczeń dyscyplinarnych Macieja T.
Ważny interes publiczny nie był wykazany
Okręgowa Rada Adwokacka w Warszawie uchwałą z maja 2019 r. odmówiła przekazania dokumentów wnioskodawcy z powodu nie wykazania ważnego interesu publicznego, gdyż zdaniem Rady informacja ma charakter przetworzony. Dla jej przekazania należałoby ujawnić dane klientów adwokata T., co godziłoby bezpośrednio w tajemnicę adwokacką, której nie można złamać. Suma informacji prostych tez tworzy informację przetworzoną - napisano w uchwale.
Czytaj: Będą zmiany w adwokackiej etyce? W marcu nadzwyczajne posiedzenie>>
Argumenty te ORA powtórzyła w kolejnej uchwale odmawiającej przekazania danych z lipca 2019 r.
Skarga do WSA
W tej sytuacji Marek P. złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Skarżący m.in. stwierdził:
- sprawowanie władzy dyscyplinarnej jest objęte informacją publiczną,
- Okręgowa Rada naruszyła art. 3 i art. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej przez przyjęcie, że mamy do czynienia z informacją przetworzoną.
- ORA naruszyła art. 8 i 107 kpa przez zbyt ogólnikowe uzasadnienie o odmowie; Podano szereg orzeczeń NSA, lecz bez powiązania ze stanem faktycznym sprawy
- nazwiska klientów można anonimizować (by nie doszło do naruszenia prawa do prywatności klientów adwokata).
W odpowiedzi w czasie rozprawy przed sądem pełnomocnik ORA, adwokat Mariusz Godlewski twierdził, że ORA wnikliwie zbadała wniosek. Sporządzenie zestawienia sygnatur akt dyscyplinarnych byłoby skomplikowane i wymagałoby utworzenia odrębnego dokumentu. Wnioskodawca przy tym nie wyjaśnił w jakim celu żąda tego wykazu. W grę wchodzi zagrożenie naruszenia prywatności klientów oraz naruszenie tajemnicy adwokackiej.
Uzasadnienie było słabe
Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił dwie uchwały Okręgowej rady Adwokackiej w Warszawie z powodu naruszenia procedury administracyjnej ( art. 7, 77 i art. 107 kpa).
- Powołanie się na orzeczenia sądów administracyjnych w sprawie informacji przetworzonej i prostej nie wystarczy, gdy argumenty nie odnoszą się do stanu faktycznego sprawy - stwierdził sędzia sprawozdawca Piotr Borowiecki.
Argument o zachowaniu prawa do prywatności nie został poparty wyjaśnieniami. Odpowiedź na skargę była nieco bardziej rozbudowana, ale to nie był właściwy etap uzupełniania uzasadnienia uchwał - przypomniał sędzia.
Sygnatura akt II SA/Wa 2112/19, wyrok nieprawomocny z 20 stycznia 2020 r.