Subsydiarna odpowiedzialność członka zarządu spółki na podstawie wyżej cytowanego przepisu nie ma charakteru bezwzględnego. W przepisie art. 299 § 2 są bowiem przewidziane tzw. przesłanki egzoneracyjne - czyli okoliczności, na które może powołać się członek zarządu w celu uwolnienia się od odpowiedzialności. Członek zarządu może uniknąć odpowiedzialności w trzech sytuacjach:
- jeżeli wykaże, że we właściwym czasie doszło do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki lub wszczęto wobec niej postępowanie układowe (warto pamiętać, że wystarczy ażeby stosowny wniosek złożyła spółka lub któryś z członków zarządu);
- jeżeli wykaże, że choć nie doszło we właściwym czasie do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki (lub nie wszczęto postępowania układowego), to miało to miejsce nie z jego winy;
- jeżeli wykaże, że choć nie doszło we właściwym czasie do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki (lub nie wszczęto postępowania układowego), to wierzyciel nie poniósł z tego tytułu szkody.
Członek zarządu nie musi wykazywać, że to on wystąpił z wnioskiem o ogłoszenie upadłości lub doprowadził do wszczęcia procedury układowej. Wystarczające jest stwierdzenie, że zgłoszenie to nastąpiło we właściwym czasie (wyrok Sądu Najwyższego z 7 listopada 2008 r., II CSK 255/08, Biul. SN 2009, nr 2, s. 11, zgodnie z którym odpowiedzialność wynikającą z art. 299 k.s.h. wyłącza także samodzielnie złożony wniosek członka zarządu spółki z o.o. o ogłoszenie upadłości). Członek zarządu może więc powołać się na zgłoszony we właściwym czasie wniosek pochodzący od innych członków zarządu albo wierzyciela spółki.
Niestety, pojęcie "czasu właściwego", które ma kluczowe znaczenie dla odpowiedzialności z art. 299 k.s.h., jest trudne do ustalenia. Przepisy k.s.h. na ten temat w zasadzie milczą, z orzecznictwa wynika, że jest to czas, w którym złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości doprowadzi do równomiernego zaspokojenia wierzycieli. Nie jest natomiast "czasem właściwym" czas, gdy spółka nie posiada już środków na wykonanie zobowiązania.
W celu skonkretyzowania tego terminu i ustalenia jaki czas w danym przypadku będzie uznany za czas właściwym, należy odwołać się do odpowiednich przepisów ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze, które określają jaki podmiot można uznać za niewypłacalny.
Aleksandra Hulewicz,
radca prawny, Kancelaria Prawna Chajec, Don-Siemion & Żyto (CDZ)