Z wyliczeń UKNF wynika, że w minionym roku klienci złożyli aż 5050 skarg dotyczących działalności banków. To o 18 proc. więcej niż przed rokiem. "Większość zastrzeżeń odnosiło się do jakości obsługi klientów, obsługi rachunków, udzielanych kredytów konsumenckich i pożyczek oraz kredytów hipotecznych. Kwestie poruszane przez skarżących dotyczyły braku informacji lub nierzetelnej informacji o produktach i usługach, niewłaściwej ich zdaniem obsługi, braku odpowiedzi na reklamacje lub wydłużonego terminu ich rozpatrywania, a także blokad rachunku na skutek egzekucji" - czytamy w komunikacie.
Jeśli chodzi o firmy ubezpieczeniowe, to w 2013 r. liczba skarg wzrosła o 49 proc., do 4872. Klienci instytucji ubezpieczeniowych najczęściej skarżyli się na kwestie związane z polityką informacyjną, złożonością oferowanych produktów oraz na odmowę wypłaty świadczenia w zapowiadanej wysokości.
Z kolei na działalność podmiotów sektora kapitałowego do UKNF w 2013 r. wpłynęło 361 skarg, czyli o 30 proc. więcej niż w 2012 r. Większość z nich odnosiła się do spółek publicznych, chodziło m.in. o podejrzenia manipulacji kursem notowań. "W przypadku towarzystw funduszy inwestycyjnych i firm inwestycyjnych skargi miały charakter indywidualny i dotyczyły głównie jakości świadczonych usług" - dodano w komunikacie.
UKNF wskazał, że 2013 r. był pierwszym pełnym rokiem sprawowania nadzoru nad sektorem Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo Kredytowych (SKOK), na które klienci złożyli 208 skarg. Większość z nich dotyczyła kwestii związanych z udzielanymi kredytami konsumenckimi i pożyczkami.
Klienci skarżyli się także na firmy świadczące usługi płatnicze. Na ten sektor wpłynęło do Urzędu w ub.r. 66 zażaleń, z czego 16 w czwartym kwartale. "Problemy poruszane w tych skargach miały charakter indywidualny i dotyczyły przede wszystkim terminowości realizacji dyspozycji przelewów lub nieprawidłowości związanych z ich wykonaniem, sposobu rozliczenia transakcji oraz postępowania reklamacyjnego" - wskazał UKNF.
Spadek odnotowano natomiast w przypadku liczby skarg na otwarte fundusze emerytalne. Na firmy z tego sektora w 2013 r. wpłynęło 39 pism, czyli o 89 proc. mniej niż rok wcześniej. UKNF zaznaczył, że to efekt ustawowego wyeliminowania działalności akwizycyjnej funduszy. (PAP)