Burmistrz Kalwarii Zebrzydowskiej Augustyn Ormanty postanowił pozwać za komentarze serwis www.NaszaKalwaria.pl. W pozwie wymieniono 18 komentarzy, które zdaniem burmistrza naruszają jego dobra osobiste. - Da się jednak zauważyć, że niektóre z tych komentarzy nie odnoszą się nawet bezpośrednio do osoby Augusta Ormantego (np. "Ten bankomat niczym Kalwaryjska władza pasuje jak ulał do tego środowiska nieczynny kiedy potrzebny"). Inne wyglądają jak luźno wypowiedziane propozycje dla władzy. Kilka komentarzy można uznać za obraźliwe (np. burmistrz nazywany jest w nich "baranem" lub wypowiadane są opinie co do stanu jego mózgu) - donosi Dziennik Internautów.
W pozwie czytamy też, że burmistrz zwrócił się do administratora strony NaszaKalwaria.pl Tomasza Balusia o usunięcie komentarzy. Ten odmówił twierdząc, że za treść komentarzy nie odpowiada, gdyż są one własnością ich twórców. To spowodowało wniesienie pozwu do sądu. Jako podstawę prawną roszczenia powoda w pozwie wskazano art. 24 par. 1 Kodeksu cywilnego oraz art. 38 Prawa prasowego. Szczególnie ciekawe jest powołanie się właśnie na prawo prasowe, bo czy komentarz w serwisie może być traktowany jako materiał prasowy? W tym miejscu nasuwają się skojarzenia ze sprawą Gazety Bytowskiej. Pierwsza rozprawa w tej sprawie odbyła się już w Sądzie Okręgowym w Krakowie.
(Źródło: DI/KW)
W pozwie czytamy też, że burmistrz zwrócił się do administratora strony NaszaKalwaria.pl Tomasza Balusia o usunięcie komentarzy. Ten odmówił twierdząc, że za treść komentarzy nie odpowiada, gdyż są one własnością ich twórców. To spowodowało wniesienie pozwu do sądu. Jako podstawę prawną roszczenia powoda w pozwie wskazano art. 24 par. 1 Kodeksu cywilnego oraz art. 38 Prawa prasowego. Szczególnie ciekawe jest powołanie się właśnie na prawo prasowe, bo czy komentarz w serwisie może być traktowany jako materiał prasowy? W tym miejscu nasuwają się skojarzenia ze sprawą Gazety Bytowskiej. Pierwsza rozprawa w tej sprawie odbyła się już w Sądzie Okręgowym w Krakowie.
(Źródło: DI/KW)