Nowy system finansowania ma zapewnić stabilność działania Unii – przekonuje dyrektor generalny ds. budżetu KE Herve Jouanjean. Dziś aż 75 proc. budżetu Wspólnoty jest finansowe dzięki bezpośrednim wpłatom krajów członkowskich (reszta pochodzi z ceł importowych i opłat rolnych). To jednak powoduje, że każdy kraj jest zainteresowany takim ułożeniem struktury wydatków Brukseli, aby z jego punktu widzenia saldo netto wpłat i wypłat było jak najbardziej korzystne.
Już dziś wiadomo, że propozycje Komisji Europejskiej, które oficjalnie zostaną przedstawione 29 czerwca, wywołają w UE burzę. Polska i inne kraje Europy Środkowej są przeciwne podatkom od emisji CO2, bo proporcjonalnie do krajów zachodnich emitują wciąż dużo więcej niż wielkość ich gospodarki. Z kolei Irlandia absolutnie wyklucza nadpłaty do podatku od zysku firm (CIT). Podobnie jak Wielka Brytania, która najpewniej rozpisze referendum w sprawie europejskich podatków. Jego wynik już dziś można jednak przewidzieć: Brytyjczycy powiedzą „nie”.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna