Kodeks ten zawiera w rozdziale 6 i 7 działu V przepisy poświęcone dowodom (art. 39-44). W pierwszej kolejności ustawodawca wskazał, że dowody przeprowadza się na wniosek stron i z urzędu (art. 39 § 1). Środkami dowodowymi wymienionymi expressis verbis w ustawie są: zeznania świadków, wyjaśnienia obwinionych, opinie biegłych, w tym opinie z zakresu badań psychiatrycznych (art. 42), oględziny i eksperyment procesowy (art. 43). Nie oznacza to jednak, że katalog środków dowodowych we wspomnianej ustawie jest zamknięty. Sąd bowiem dopuszcza z urzędu lub na wniosek stron każdy dowód, o ile jego przeprowadzenie nie jest zabronione przez ustawę, a jest przydatne dla ustalenia rzeczywistego przebiegu zdarzeń będących przedmiotem postępowania lub innych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności. Należy zatem rozważyć dopuszczalność wykorzystania i możliwość pozyskiwania dla potrzeb postępowania w sprawach o wykroczenia informacji udzielanych przez operatorów telekomunikacyjnych. (...)

Dane te mogą być niezwykle użyteczne w toku procesu sądowego, także procesu w sprawach o wykroczenia, zwłaszcza w odniesieniu do danych sektora stacji bazowych, które realizowały połączenie. Przy obecnym nasyceniu terenu kraju stacjami bazowymi w różnych systemach telefonii komórkowej uprawniony jest wniosek, że zasięg łączności między stacją bazową a telefonem wynosi od kilkuset metrów (w terenie gęsto zabudowanym) do kilkunastu kilometrów (w terenie otwartym). Zasięg ten jest uzależniony od warunków mających wpływ na propagację fal radiowych (np. ukształtowanie terenu, warunki pogodowe) oraz rodzaju anteny i rodzaju aparatu telefonicznego wykonującego połączenie. Dzięki takiej zależności możliwe jest ustalenie przybliżonego miejsca, w którym znajdowali się abonenci biorący udział w połączeniu, a okoliczność ta może mieć istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.

Cały artykuł Joanny Misztal-Koneckiej, z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, sędziego Sądu Rejonowego w Lublinie i Janusza Koneckiego, sędziego Sądu Rejonowego w Białej Podlaskiej, ukazał się w miesięczniku "Państwo i Prawo" nr 7/2010.