Ankiety ciągle spływają, lecz obserwacja ich wyników na przestrzeni kilku tygodni pozwala już stawiać pewne tezy zarysowujące się wyraźnie w odpowiedziach udzielanych przez radców.
Najważniejszym pytaniem odnośnie zawodu radcy prawnego i jego przyszłości było pytanie dotyczące ewentualnego połączenia zawodu radcy prawnego z zawodem adwokata. Tego typu propozycje często formułowane są w trakcie dyskusji społecznej toczącej się wokół nowych modeli funkcjonowania systemu obsługi prawnej w Polsce. Zbliżenie obu zawodów w zakresie ich praw i obowiązków jest procesem, który trwa od dłuższego czasu (co najmniej od 1997 r.) i dokonuje się na gruncie ustawodawstwa, które wprowadzając nowe regulacje prawne na ogół zrównuje oba zawody pod względem ich uprawnień. Również dotychczasowe działania Krajowej Rady Radców Prawnych zmierzały w tym kierunku. Ostatni Krajowy Zjazd Radców Prawnych potwierdził, iż samorząd radcowski będzie nadal zabiegał o połączenie zawodów. Wyniki ankiety wskazują jednak, iż warszawscy radcowie nie są w tej sprawie zgodni. Istnieje w tej kwestii istotny rozdźwięk w naszym środowisku. Ponad 1/3 radców należących do Izby Warszawskiej jest przeciwko połączeniu się z zawodem adwokata. Konieczne będą dalsze badania zmierzające do odpowiedzenia na pytanie, jakie motywy kierują udzielającymi odpowiedzi na to pytanie. Nieodzowna wydaje się w tej sytuacji głęboka dyskusja wewnątrzśrodowiskowa dotycząca tej fundamentalnej kwestii.
Nawet negatywna odpowiedź dotycząca perspektywy połączenia zawodów nie przekłada się na ogół na sprzeciw wobec dalszego zbliżania obu zawodów chociażby pod postacią organizowania przez oba samorządy wspólnych szkoleń aplikacyjnych czy też zmierzania w kierunku opracowania wspólnych zasad etyki. U zdecydowanej większości radców sprzeciwu nie budzi również organizowanie wspólnego egzaminu wstępnego dla obu aplikacji zawodowych. Wielu z nich nie ma wręcz nic przeciwko rozwiązaniu polegającemu na wspólnym egzaminie dopuszczającym do wszystkich aplikacji prawniczych (radcowska, adwokacka, sędziowska, notarialna, prokuratorska).
Wyniki ankiety pokazują, iż silne jest przywiązanie radców Izby Warszawskiej do dotychczasowej formuły aplikacji. Radcowie uważają, w przytłaczającej większości, że jej prowadzenie powinno pozostać domeną okręgowych izb radców prawnych oraz że powinna ona trwać tak jak obecnie 3,5 roku. Część radców wypowiada się jednak za jej skróceniem do lat 3. Również dotychczasowa formuła egzaminu końcowego na aplikacji radcowskiej przeprowadzanego wspólnie przez samorząd radcowski i Ministerstwo Sprawiedliwości jest popierana przez większość radców. Choć duża część z nich domaga się wręcz samodzielnego przeprowadzania egzaminu przez okręgową izbę radców.
Duże rozbieżności przyniosły odpowiedzi na pytanie ile czasu powinna trwać praktyka prawnicza osoby, która ukończyła inną niż radcowska aplikację prawniczą, a aspiruje do wpisu na listę radców. Tutaj odpowiedzi ułożyły się mniej więcej po równo między wariantami zakładającymi 2, 3 i 4 letnią praktykę.
W większości ankietowani radcowie opowiadają się przeciwko wszelkim limitom i ograniczeniom, jeśli chodzi o stawki za udzielanie pomocy prawnej, a jeżeli godzą się na takie limity to raczej w postaci stawek maksymalnych.
Co ciekawe, akceptacji większości badanych radców nie wzbudziła forsowana ostatnio koncepcja dopuszczenia możliwości istnienia spółek skupiających radców prawnych oraz osoby wykonujące inne zawody (np. finansiści, doradcy podatkowi). Niepokojącym jest natomiast fakt, iż duża część radców pracujących na podstawie umów o pracę uważa, że poziom niezależności w wykonywaniu zawodu radcy prawnego w ramach stosunku pracy nie odpowiada, według ich doświadczenia zawodowego, zakresowi gwarancji w tym względzie wynikającemu z ustawy o radcach prawnych. Fakt ten niewątpliwie skłoni Okręgową Izbę Radców Prawnych w Warszawie do podjęcia próby pozyskania informacji dotyczących przejawów ograniczania niezależności radców prawnych w wykonywaniu ich zawodu na podstawie stosunku pracy. Opracowanie bazuje na danych zebranych do dnia 25 marca 2008 r. Odpowiedzi kolejnych respondentów ciągle spływają do Izby.
Źródło: Biuro Prasowe OIRP w Warszawie