AI przypomina, że państwa Rady Europy są na końcowym etapie negocjacji nad przyszłymi reformami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Amnesty International wzywa rządy państw członkowskich do utrzymania trwałości systemu Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności oraz pełnej gwarancji fundamentalnego prawa jednostek do dochodzenia praw człowieka przed Trybunałem. – Silny Trybunał, dostępny dla każdej osoby, która twierdzi, że jej prawa, wynikające z Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, zostały naruszone, ma zasadnicze znaczenie dla ochrony praw człowieka w Europie – mówi Draginja Nadaždin.
Pod przewodnictwem Wielkiej Brytanii w Radzie Europy, 47 państw członkowskich w marcu br. rozpoczęło negocjacje nad tekstem tzw. Deklaracji z Brighton. Odbędzie się w tym mieście Konferencja Ministerialna poświęcona przyszłości Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Podczas Konferencji zostanie przyjęta deklaracja, która wskaże kierunki i konkretne propozycje reformy Trybunału.
Wspólnie z grupą innych organizacjami zajmujących się prawami człowieka Amnesty International nie zgadza się z proponowanymi zmianami, które mogą poważnie zagrozić integralności i autorytetowi Trybunału i doprowadzić do dalszego ograniczenia dostępu dla indywidualnych osób.
– Projekt co prawda zawiera pewne pozytywne aspekty, takie jak konieczność wzmocnienia implementacji Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności na poziomie krajowym oraz prawidłowego wykonywania orzeczeń Trybunału. Jednak niektóre propozycje zmian niebezpiecznie ograniczają rolę Trybunału w Strasburgu do minimum – stwierdza Draginja Nadaždin.
Zaniepokojenie Amnesty International budzi w szczególności propozycja zmiany Konwencji w celu wprowadzenia dodatkowych kryteriów dopuszczalności skarg indywidualnych osób przed Trybunałem. Zdaniem AI niepotrzebne jest również, by państwa definiowały zasady subsydiarności i marginesu uznania w tekście Konwencji. Zasady te zostały wypracowane przez lata działalności orzeczniczej Trybunału i ich interpretacja oraz dostosowywanie do zmieniających się uwarunkowań społecznych i kulturowych powinny pozostać w jego kompetencji. Dlatego Amnesty International wzywa do sprzeciwienia się tym propozycjom.
- Reformy systemu Konwencji, które miały mieć na celu umocnienie Trybunału, nie mogą ograniczać jego jurysdykcji lub roli interpretacyjnej. Nie mogą uniemożliwiać oceny wywiązywania się państw członkowskich z ich zobowiązań. Zmiany te mogą podważyć rolę Trybunału w ochronie praw człowieka w Europie - czytamy w satnowisku Amnesty International.
Źródło: AI