Sędzia Sądu Najwyższego Michał Laskowski uważa, że prokuratorzy, to grupa zawodowa, która zostanie najbardziej dotknięta zmianami w kodeksie postępowania karnego, który wejdzie w życie 15 lipca 2015 r. Obok radców prawnych, którzy otrzymają zupełnie nowe zadania w tym procesie.
Sam postulat zwiększenia aktywności prokuratorskiej na rozprawie, który wynika z nowelizacji kodeksu - zdaniem sędziego Laskowskiego - nie może być uznawany za przesadnie wygórowany. Taka jest rola prokuratora.
- Jako sędzia orzekający w różnych sądach zawsze tak widziałem rolę prokuratora i muszę powiedzieć, że w pewnej mierze byłem rozczarowany, gdy prokurator ograniczał się do powtórzenia, tego co było w akcie oskarżenia, a potem pozostawał wszystko do uznania sądu, wydając się całkowicie nie zainteresowany dalszym biegiem postępowania - wyjaśniał swoje stanowisko sędzia SN w czasie dyskusji, jaka się odbyła w Senacie na temat roli prokuratury w państwie. - Nowelizacja idzie w dobrym kierunku - podkreślił.
Pewne zmiany w postępowaniu przygotowawczym nowelizacja kpk wprowadzi.  Te zmiany będą miały wpływ na prace prokuratury. Np. rozszerzono zakres spraw, w których prowadzone jest dochodzenie, zwiększając górną granicę przedmiotu przestępstwa ze 100 do 200 tys. zł  ( art. 325p kpk). Wprowadzono także możliwość powierzenia każdej czynności w śledztwie policji (art. 311 par. 2 kpk). Można będzie zrezygnować z uzasadnienia aktu oskarżenia ( art. 332 par.2 kpk). W pewnej mierze z obowiązkami prokuratora związana jest rezygnacja z odczytania na rozprawie pełnego aktu oskarżenia, wystarczyć będzie zwięzłe przedstawienie zarzutów (art. 385 par.1). I wreszcie  zlikwidowano możliwość zwrotu prokuratorowi  i wezwanie prokuratora do przedstawienia dowodów (art. 345 i 397 kpk).
Na rozmiary zadań prokuratora wpłynie także i to, że zmieni się zakres czynów uznawanych za wykroczenia i uznawanych za przestępstwa.
Wprowadza się również możliwość zakończenia sprawy bez prowadzenia rozprawy. Przyświecało temu założenie, że około 50 proc. spraw zakończonych zostanie bez kontradyktoryjnej i pełnej wymogów wobec stron rozprawy. Powinno dojść do istotnego wzrostu postępowań, których do rozprawy nie dojdzie - podsumował sędzia Laskowski.
Na pewno zmiany nastąpią w pracy liniowych prokuratorów. Co robić dzisiaj?
Można krytykować zmiany i ich autorów, można liczyć na wycofanie się z reformy. Ale to droga nie konstruktywna. Po drugie można  próbować wprowadzić zmiany, które zmieniłyby poziom wymagań wobec prokuratorów, zwłaszcza w fazie postępowania przygotowawczego.
Taki prace podjęła Komisja Kodyfikacyjna. - Pracujemy nad podziałem spraw na dwie kategorie: pierwsza  to kończenie spraw w trybie konsensualnym i wtedy do minimum byłaby zredukowana ilość czynności. Taka sprawa kończyłaby się wnioskiem  do sądu o zakończenie postępowania. Gdyby sąd nie akceptował wniosku, zwracał by sprawę prokuratorowi.
Trzecie wyjście - zdaniem sędziego Laskowskiego - jest podjecie prac przygotowujących prokuraturę do nowych wyzwań. Chodzi o regulamin i wytyczne Prokuratora Generalnego.
Trzeba te zmiany podjąć dla idei demokratycznego państwa prawnego - zakończył sędzia Laskowski.
 

Źródło; Konferencja w Senacie 25 marca 2014 r.