Problem powstał na tle wyboru członków rady nadzorczej spółki akcyjnej Aqua w Bielsku Białej. Na żądanie jednego z akcjonariuszy spółki Veolia Voda z siedzibą w Amsterdamie zwołane zostało nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy w celu wyboru rady nadzorczej w drodze głosowania oddzielnymi grupami. Na zgromadzeniu odbytym 14 maja 2012 r. pełnomocnik akcjonariusza w osobie powoda wniósł o utworzenie grupy z 20 proc. przysługujących mu akcji oraz umożliwienie głosowania pozostałych 13 proc. akcji na rzecz wyboru tych, którzy nie zostaną wybrani grupami.
Przewodniczący zgromadzenia stwierdził jednak, że podział akcji do głosowania w tym przypadku nie jest możliwy, gdyż akcjonariusz tworzący grupę i głosujący w grupie nie może głosować przy wyborze pozostałych członków rady nadzorczej razem z akcjonariuszami, którzy grup nie utworzyli (§ 10 protokołu walnego zgromadzenia).
Spółka Veolia głosowała tylko w pierwszej grupie, a następnie zaskarżyła uchwałę do sądu, gdyż bezzasadnie nie została dopuszczona do głosowania w drugiej grupie. Warto zaznaczyć, że holenderska spółka obsadziła trzy mandaty w radzie nadzorczej.
Sąd Okręgowy unieważnił uchwałę. Wskazał przy tym, że w związku z wprowadzeniem do kodeksu spółek handlowych regulacji art. 411(3 ) k.s.h., w sposób wyraźny przewidującego dopuszczalność głosowania przez akcjonariusza z każdej z posiadanych akcji w sposób odmienny, wykładnia art. 385 § 3 i 5 k.s.h. zmierzać winna obecnie w kierunku przyjęcia dopuszczalności utworzenia grupy, o której mowa w przepisie przy wykorzystania jedynie części posiadanych przez danego akcjonariusza akcji. Taka tylko bowiem interpretacja zapewnia realizację celu art. 385 § 3 i § 5 k.s.h. jakim jest ochrona korporacyjnych praw akcjonariuszy reprezentujących znaczną część kapitału zakładowego do powoływania członków rady nadzorczej w ilości proporcjonalnej do posiadanych akcji. Bezzasadnie zatem niedopusczono spółki holenderskiej do udziału w głosowaniu, głosami nie wykorzystanymi w grupach. W konsekwencji uchwała jest sprzeczna z przepisami kodeksu.
W apelacji spółka z Bielska-Białej wskazała, że nowelizacja, którą wprowadzono art. 411(3 ) ksh nie powinna mieć żadnego wpływu na wykładnię art. 385 ksh Przepisy te dotyczą bowiem odrębnych kwestii, tj. odpowiednio sposobu wykonywania prawa głosu z akcji oraz zasad głosowania grupami.
Sąd Apelacyjny w Katowicach powziął poważne wątpliwości na tle rozbieżności w doktrynie. Zadał wiec pytanie SN: Czy przy wyborze członka rady nadzorczej grupami (art. 385 § 3 k.s.h.) akcjonariusz dysponujący pakietem akcji, których liczba przekracza liczbę reprezentatywną dla utworzenia grupy zgodnie może uczestniczyć w tworzeniu grupy i wyborze w ramach grupy członka rady nadzorczej z częścią pakietu posiadanych akcji niezbędną dla utworzenia grupy i dokonania w ten sposób wyboru członka rady nadzorczej, zaś z pozostałą, niewykorzystaną w ten sposób częścią pakietu akcji uczestniczyć w wyborze co do mandatów nieobsadzonych w drodze głosowania grupami (art. 385 § 6 k.s.h.)?
Sąd Najwyższy podjął uchwałę:
Akcjonariusz tworzący oddzielną grupę w celu wyboru jednego członka rady nadzorczej nie uczestniczy w wyborze członów rady nadzorczej co do mandatów nie obsadzonych w drodze głosowania grupami.
Sędzia Krzysztof Pietrzykowski zaznaczył, że w zasadzie SN nie powinien podejmować uchwały, gdyż nie ma ona znaczenia dla rozstrzygnięcia tej sprawy, ale problem jest rzeczywiście niezwykle istotny i dlatego uchwałę podjęto.
Sygnatura akt III CZP 39/13, uchwała 3 sędziów SN z 11 września 2013 r.