Jakakolwiek śmielsza próba zaprezentowania się klienteli, zabiegania o jej względy, może być uznana za zakazaną reklamę lub niedozwoloną informację i spowodować postępowanie dyscyplinarne. Dlatego pojawiają sie coraz częściej opinie o potrzebie liberalizacji, których wyrazem jest też sonda portalu PolskiPrawnik.
Zasady etyczne stanowią, iż informacje udostępniane przez adwokata nie mogą wywoływać nieuzasadnionego oczekiwania co do wyników jego pracy ani zawierać jakichkolwiek elementów ocennych. Oto kilka pierwszych z brzegu przykładów pokazujących, jak wygląda to w praktyce (wypisy ze stron www kancelarii adwokackich):
„Szybka, konkurencyjna i elastyczna obsługa świadczona w naszej kancelarii odróżnia nas od międzynarodowych kancelarii sieciowych, pozwalając na lepsze dopasowanie do oczekiwań klienta
„Z dumą przedstawiamy Państwu naszą kancelarię adwokacką składającą się z zespołu pasjonatów prawa, którzy łącznie pracują na wynik sprawy, który dla klienta będzie z możliwych gospodarczo i prawnie w danej sprawie najlepszy"
„Jestem przekonany, że świadczone przez moją kancelarię adwokacką usługi będą dla Państwa w pełni satysfakcjonujące"
Teksty o umarkowanie agresywnym oddziaływaniu, ale wydaje się że łamią zasady etyki - komentuje portal PP.
Adwokaci chcą złagodzenia zakazu reklamy
W sondażu internetowym 58 proc. głosujących opowiedziało się za złagodzeniem absolutnego zakazu reklamy obowiązującego adwokatów, a 39 proc. było temu przeciwnych. Przewaga liberałów nad konserwatystami jest wyraźna.