Cztery godziny trwały rozmowy związkowców z rządem na temat proponowanych zmian w oświacie. Według Sławomira Broniarza, prezesa ZNP, Związek nie wyraził zgody na uproszczenie procedur związanych z przekazywaniem publicznych szkół prowadzonych przez samorządy innym podmiotom.
– Zażądaliśmy od rządu ponownego przeprowadzenia analizy procesu przekazywania szkół, uznając, że musi istnieć rządowa gwarancja praw pracowniczych. Zakwestionowaliśmy także sam tryb przekazywania argumentując, że nie może być on uzależniony wyłącznie od decyzji jednej osoby, np. burmistrza czy wójta. Naszym zdaniem, taką decyzję powinno podjąć szersze grono, np. rada miasta – mówi szef ZNP.
Drugim tematem rozmów były kompetencje kuratora oświaty. Zdaniem rządu, wiele uprawnień kuratora powinny przejąć samorządy w ramach decentralizacji systemu edukacji. Takiemu rozwiązaniu sprzeciwia się ZNP. – Ta sprawa została nierozstrzygnięta. Rząd obiecał jedynie, że podda ponownej analizie swoje propozycje dotyczące roli kuratora oświaty w sprawach związanych m.in. z siecią szkół.
Strony rozmawiały również o zmianach związanych z konkursem na dyrektora szkoły. Rząd chce, aby tryb i formułę tego konkursu ustalały wyłącznie samorządy. – Przekonywaliśmy stronę rządową, że istnieje potrzeba centralnej regulacji, która stanowiłaby punkt wyjścia dla samorządów – mówi Broniarz.
 
Źródło: Głos Nauczycielski, 8.09.20008 r.