Na stronie internetowej CKE zamieszczono szczegółowe omówienie wyników tegorocznej matury.
Do egzaminu maturalnego w maju 2008 przystąpiło ponad 415 tys. zdających, w tym 398 tys. stanowili tegoroczni absolwenci. Świadectwo dojrzałości uzyskało 79% maturzystów, w tym w liceach ogólnokształcących 89%, w liceach profilowanych 63%, w technikach 67%, w liceach uzupełniających 43%, w technikach uzupełniających 32%.
Wśród absolwentów 2008 roku zdawalność była 80%, a wśród absolwentów z lat ubiegłych, którzy pomimo tzw. amnestii maturalnej nie uzyskali do tej pory świadectwa , zdawalność wyniosła tylko 37%.
Osoby, które nie zdały w tym roku jednego egzaminu (11% zdających), mają prawo przystąpić do niego ponownie w sierpniu. Zróżnicowanie regionalne nie jest zbyt duże i wynosi od 82% w województwie małopolskim do 75% w województwach lubuskim i dolnośląskim. Na wsiach świadectwo dojrzałości dostanie 65 proc. zdających, w miastach - 80 proc. tak jest przy każdym egzaminie państwowym.
Gdyby w 2008 roku, tak jak w roku 2007, obowiązywała „amnestia maturalna” zdawalność wyniosłaby 90%.
W tym roku zwiększyła się jeszcze w stosunku do roku ubiegłego, różnica między średnią zdawalnością w liceach ogólnokształcących a w innych typach szkół. W wypadku liceum profilowanego różnica ta wzrosła z 15 punktów procentowych w 2007 do 26 punktów procentowych w roku 2008. Częściowo można to tłumaczyć tym, że ze względu na większą zdawalność „amnestia maturalna” objęła w mniejszym stopniu licea ogólnokształcące niż inne typy szkół.
Jak co roku kobiety uzyskały lepsze wyniki od mężczyzn, utrzymując 3% przewagę.
Najsłabiej maturzyście zdali informatykę (jest przedmiotem nadobowiązkowym, tylko na poziomie rozszerzonym). Najlepiej wypadł angielski na poziomie rozszerzonym (patrz wykres na górze).
Język polski zdało na poziomie podstawowym aż 94 proc. maturzystów. Jednak średni wynik nie jest wysoki - tylko 52 proc.
Średni wynik w państwowych szkołach był aż o 22 proc. wyższy niż w prywatnych. Do tej pory młodzież ze znakomicie wyposażonych, nowoczesnych szkół prywatnych na egzaminach biła o głowę kolegów z publicznych, masowych liceów i techników.
 
Źródło: CKE, 30.06.2008 r., Gazeta Wyborcza, 1.07.2008 r.