Rozporządzenie w sprawie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 (Dz. U. poz. 1389) przewiduje, że w klasie VIII szkoły podstawowej, klasie III liceum ogólnokształcącego i klasie IV technikum dyrektor szkoły może zapewnić w szkole konsultacje indywidualne lub grupowe z nauczycielem prowadzącym zajęcia edukacyjne z przedmiotów, z których uczeń przystępuje odpowiednio do egzaminu ósmoklasisty lub egzaminu maturalnego.
O otwarciu szkół zadecyduje wynik testów przesiewowych nauczycieli>>
Zadanie raczej niestatutowe
Karta Nauczyciela określa, jakie zadania nauczyciel realizuje w ciągu swojego czterdziestogodzinnego tygodnia pracy. Poza realizacją pensum, musi również uczestniczyć w egzaminach oraz realizować inne zajęcia i czynności wynikające z zadań statutowych szkoły, w tym zajęcia opiekuńcze i wychowawcze uwzględniające potrzeby i zainteresowania uczniów (art. 42 ust. 2 pkt 2 KN). Tyle że konsultacji raczej próżno szukać w szkolnym statucie.
- Wiele zależy od zapisów statutu szkoły - mówi Prawo.pl Krzysztof Baszczyński, wiceprezes ZNP. - Jeżeli te zajęcia nie wynikają ze statutu, powinny być dodatkowo płatne, chyba że nauczyciel sam zgłosił się do ich poprowadzenia. Ale nauczycielom nikt za to nie płaci i są małe szanse, że to się zmieni, bo nie ma na to pieniędzy - tłumaczy.
Sprawdź w LEX: Czy w okresie trwania pandemii dyrektor szkoły może z dnia na dzień zmienić nauczycielowi godziny pracy? >
Albo wyższe pensje, albo dodatkowe wynagrodzenie
Według Marka Pleśniara, dyrektor biura Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty, problem jest nieco bardziej złożony. - Tłumaczy on, że najlepsza w kwestii tak tych konsultacji, jak i innych problemów związanych z prowadzeniem zajęć spoza pensum, byłaby zmiana systemowa. - Nauczyciel powinien po prostu dobrze zarabiać, wtedy można by mu tych wszystkich zajęć nie liczyć z taką skrupulatnością, a i sami pedagodzy nie czuliby się tacy sfrustrowani takimi obowiązkami - tłumaczy. Dodaje, że konsultacje powinny być organizowane przez nauczyciela, gdy widzi, że jest taka potrzeba.
- Natomiast w tej sytuacji, gdy nauczycieli nie wynagradza się odpowiednio, a wymaga się od nich pracy w zagrożeniu, to stoję na stanowisku, że powinno się im płacić, bo to są regularne godziny pracy z uczniem. W dodatku nie jest to reakcja na to, że jakiś uczeń ma problem i trzeba mu pomóc, a nakazane przez państwo działania - tłumaczy. Podobnie jednak jak wiceprezes ZNP zwraca uwagę, że w kasach samorządów nie ma na to pieniędzy, więc dyrektorzy organizują zajęcia we własnym zakresie.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.