- Na przestrzeni ostatnich lat kilka miliardów złotych wyłożyliśmy na to, żeby w każdej szkole były komputery, laptopy, tablety, internet szerokopasmowy, szybki, a także inny sprzęt informatyczny. Szkoły, tam gdzie jest taka możliwość, udostępniają ten sprzęt dzieciom z Ukrainy – wyjaśnił. Podkreślił, że część dzieci z Ukrainy ma dostęp do własnego sprzętu informatycznego, a części dzieci sprzętu udzielają polskie szkoły.

Nie będzie ułatwień w tworzeniu ukraińskich oddziałów - MEiN stawia na polską podstawę>>

 

Oddziały przygotowawcza i nauka zdalna

Zdaniem ministra edukacji i nauki, najlepszą formą przyjmowania dzieci ukraińskich do polskich szkół są oddziały przygotowawcze, w których mogą się one uczyć języka polskiego. - Dzieci ukraińskie, które nie znają języka polskiego i nie rozumieją języka polskiego, nie przeżywają takiego stresu, kiedy są w swoim gronie, w swojej klasie i tam uczą się języka polskiego razem z tłumaczami i z nauczycielami z tej szkoły, ale też integrują się z dziećmi z tej szkoły na WF-ach, na innych zajęciach pozaszkolnych – ocenił.

 

Czarnek poinformował, że MEiN wraz z firmami informatycznymi, Pocztą Polską i Fundacją Wolność i demokracja uruchomił program "Szkoła dla was". W jego ramach zbierany i czyszczony jest używany sprzęt informatyczny wycofywany z firm i spółek, który następnie jest przekazywany dzieciom z Ukrainy.(ms/PAP)