Trybunał Praw Człowieka oceni 15.06., czy Polska narusza prawo, nie oferując uczniom lekcji etyki zamiast religii.
Do Strasburga w 2002 r. poskarżyli się Urszula i Czesław Grzelakowie z Wielkopolski. Popierającą tę skargę opinię napisała do Trybunału Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Syn państwa Grzelaków zmienił dwie szkoły, bo doznawał przykrości z tego powodu, że nie chodzi na lekcje religii. Żadna ze szkół nie zapewniała mu możliwości uczenia się etyki.
Z danych MEN wynika, że religia jest nauczana w 72 proc. polskich szkół wszystkich szczebli i rodzajów, a etyka - w 2,4 proc. To lepiej niż trzy lata temu, gdy etyki nauczano w niecałych 0,9 proc. szkół. Dwukrotnie wzrosła też liczba nauczycieli etyki - z 412 w 2007 r. do 828 w tym roku (religii naucza 31 625 nauczycieli, trzy lata temu było ich 21 370). MEN nie ma danych, ilu uczniów korzysta z lekcji etyki, a ilu chciałoby korzystać, ale nie może.
Źródło: Gazeta Wyborcza, 14.06.2010 r.