Posłowie opozycji postulują zmiany w ustawie o systemie oświaty tak, by nakładała ona na szkoły obowiązek zapewnienia dzieciom ciepłego posiłku. Celem takiego rozwiązania jest walka z problemem niedożywienia wśród dzieci.
"Niedopuszczalna jest sytuacja, w której rodziców nie stać na wykupienie szkolnych posiłków dla dzieci. Brak odpowiedniego systemu żywienia powoduje dysfunkcje psychofizyczne i zmniejsza odporność uczniów.
Ponadto głód wpływa na zdolność do przyswajania wiedzy. - piszą wnioskodawcy w uzasadnieniu. Aby wydawać dzieciom posiłki, każda szkoła będzie musiała zorganizować stołówkę." - piszą wnioskodawcy w uzasadnieniu.
Dodatkowo posłowie postulują nałożenie na szkoły obowiązku zapewnienia uczniom stałego dostępu do opieki medycznej - w tym stomatologicznej. Koszty wprowadzenia nowych rozwiązań szacują na 3 mld zł. Zakładają, że nowe zadania szkół sfinansowane zostaną z budżetu państwa, a konkretnie z subwencji oświatowej. Projekt skierowano do konsultacji i opinii organizacji samorządowych.
Projekt, którym zajmuje się obecnie Sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży został negatywnie zaopiniowany przez rząd. Według Rady Ministrów rzeczywiste koszty realizacji poselskich postulatów pochłoną kwotę pięć razy wyższą niż szacowana w uzasadnieniu, co spowoduje zbyt duże obciążenie dla budżetu państwa.
Rząd: państwa nie stać na darmowe obiady dla każdego ucznia
Posłowie Solidarnej Polski chcą, aby każdy uczeń otrzymywał za darmo jeden ciepły posiłek. Rząd zwraca uwagę, że posłowie nie doszacowali kosztów nowych rozwiązań.