- Chcemy prosić nauczycieli o to, by przejrzeli statuty i nie podejmowali czynności, które z nich nie wynikają. Będziemy apelować do środowiska i nauczycieli skupionych z ZNP, aby tych czynności nauczyciele nie wykonywali. Nie ma żadnego uzasadnienia, by czas pracy nauczyciela był rozciągany przez czynności, do których pedagog nie jest zobligowany - mówił Sławomir Broniarz, prezes ZNP.

 

Strajk włoski to nie strajk>>

 

Pisemne zobowiązanie do każdej czynności

Wycieczki, zastępstwa, prace zlecone, prace w godzinach ponadnormatywnych - tego nie będą wykonywać nauczyciele, którzy przyłączą się do akcji protestacyjnej organizowanej przez ZNP. Jak podkreśla Sławomir Broniarz, protest może potrwać miesiące, a nawet lata.

- Nie jest to protest wymierzony przeciwko dziecku, nie walczymy z MEN, chcemy zwrócić uwagę, że ogromna masa zadań nie jest wprost opisana w przepisach i wykracza poza normę czasu pracy zdefiniowaną w Karcie - mówił Sławomir Broniarz - Jesteśmy jedynym zawodem, w którym trzeba sobie stanowisko pracy przygotować, zabezpieczyć i jeszcze to sfinansować ze swoich funduszy. Chcemy uzmysłowić wszystkim interesariuszom, że nauczyciel nie jest pochyłym drzewem, na które każda koza wejdzie - tłumaczył prezes ZNP.

 

 

Prezes podkreślił, że Związek Nauczycielstwa Polskiego dostarczy pedagogom niezbędne informacje na temat czynności, jakie nie wchodzą w zakres ich obowiązków. Zachęcił do żądania od dyrektorów pisemnego zobowiązania do wykonania każdej czynności, która wykracza poza ramy Karty Nauczyciela i statutu placówki. Obiecał, że związek zapewni pomoc prawną każdemu  nauczycielowi, którego za udział w akcji spotkają konsekwencje.

 

Tylko konieczne czynności

Z materiałów udostępnionych w ramach akcji informacyjnej dotycząca protestu - szefów zakładowych organizacji związkowych poinformowano, jakie zadania nauczyciel ma obowiązek wykonywać, a z czego może zrezygnować bez ponoszenia odpowiedzialności dyscyplinarnej.

We wrześniu br. ZNP zapytał w ankiecie o to, w jaki sposób – po kwietniowym strajku – nauczyciele chcą walczyć o podniesienie nakładów na oświatę i o podwyżki wynagrodzeń - 55,3 proc. respondentów opowiedziało się „za niewykonywaniem pozastatutowych zadań w swojej szkole/przedszkolu/placówce”. Za wznowieniem strajku ogólnopolskiego było natomiast 18,6 proc. respondentów.

 

Do obowiązków nauczycieli - jak wskazują związkowcy - nie należy:

  • bezpłatne prowadzenie kół zainteresowań, 
  • sobotnie wyjazdy na konkursy z uczniami, pisanie i koordynowanie „projektów unijnych”, 
  • sporządzanie inwentaryzacyjnego spisu z natury.