„Jaskrawym błędem politycznym rządu jest wprowadzenie ulg dla uczniów szkół mniejszości narodowych na egzaminie z języka litewskiego” - powiedziała prezydent w wywiadzie udzielonym portalowi Delfi.lt.
Przywódczyni państwa zaznaczyła, że nie dziwi się, iż rozporządzenie ministra oświaty Litwy w sprawie wprowadzenie ulg „natychmiast zostało zaskarżone do sądu".
„29 artykuł konstytucji głosi, że nie można przyznawać przywilejów na podstawie płci, rasy, narodowości, języka. Dlatego rząd nie powinien rozdawać przywilejów jednej mniejszości kosztem innych” - powiedziała prezydent.
„To smutne, że prezydent mówiąc o rzekomych przywilejach nie zauważa faktu dyskryminacji szkół mniejszości narodowych względem szkół litewskich i że wypowiada się o sprawie, która trafiła już do sądu” - powiedział w czwartek PAP wiceprzewodniczący Sejmu, poseł AWPL Jarosław Narkiewicz. Jego zdaniem, „wypowiedziana publicznie opinia głowy państwa może wpłynąć na wyrok sądu”.
Minister oświaty Litwy Dainius Pavalkis przed dwoma tygodniami podpisał rozporządzenie, zgodnie z którym maturzyści szkół mniejszości narodowych będą mieli ułatwiony egzamin z języka litewskiego. Potrzeba wprowadzenia ulg wynikła z tego, że nowa redakcja ustawy o oświacie, którą przyjął litewski parlament w 2011 roku, przewiduje ujednolicenie egzaminu maturalnego z języka litewskiego w szkołach litewskich i mniejszości narodowych.
Ujednolicony egzamin maturalny ma obowiązywać już od tego roku, tymczasem program nauczania języka litewskiego w szkołach mniejszości narodowych został ujednolicony z programem szkół litewskich dopiero przed dwoma laty.
W związku z tym maturzyści szkół litewskich i mniejszości narodowych nie mają równych szans i ci ostatni domagali się ułatwień przy zdawaniu egzaminu maturalnego. Rozporządzenie ministra przewiduje, że maturzystów szkół z polskim, rosyjskim i białoruskim językami nauczania będzie obowiązywało krótsze wypracowanie - minimalnie 400 słów, w szkołach litewskich - 500. Maturzyści szkół mniejszości narodowych będę też mogli popełnić więcej błędów - do 27, a w szkołach litewskich - do 13.
Przed tygodniem grupa posłów opozycji zaskarżyła rozporządzenie do sądu. We wniosku napisano, że jest ono sprzeczne z założeniami ustawy o oświacie, a także, że zostało przyjęte bez żadnej prawnej i eksperckiej analizy. Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
Polecamy: Litwa: egzamin z litewskiego łatwiejszy dla Polaków