Gazeta Wyborcza publikuje rozmowę z Izabelą Kopik - psychologiem, nauczycielką wychowania do życia w rodzinie w gimnazjum i liceum na temat wychowania seksualnego w szkole. Jej zdaniem  już w gimnazjum wychowanie seksualne jest niezbędne, bo większość właśnie wtedy zaczyna życie seksualne - 14-letnie dziewczyny w drugiej klasie gimnazjum, a chłopcy na początku liceum.
Izabela Kopik o swojej pracy mówi: - Z pierwszakami w gimnazjum zaczynam ogólnie - od nawiązywania kontaktów interpersonalnych. Ale już w trzeciej klasie zaczyna się konkretne wychowanie seksualne. Rozmawiam z nimi o pierwszym razie i antykoncepcji. W liceum szczegółowo omawiam różne metody, zalecenia, skutki uboczne, plusy i minusy. Przede wszystkim pilnuję, żeby im pokazać nie tylko sferę fizjologii, ale także uczuć. Bo z tego właśnie zupełnie nie zdają sobie sprawy.
Wychowanie do życia w rodzinie w polskich szkołach nie jest przedmiotem ale tzw. ścieżka edukacyjną podpiętą pod wiedzę o społeczeństwie. Szkoła musi zaproponować uczniom po 14 takich nieobowiązkowych lekcji w każdym roczniku - od piątej klasy podstawówki aż do końca liceum. Zajęcia prowadzą nauczyciele WOS, wychowawcy, czasem szkolny pedagog albo katechetka.
 
Źródło: Gazeta Wyborcza, 19.06.2008 r.