Chociaż prywatne szkoły prowadzą nabór według własnych zasad, budzi to obawy o to jak sześciolatki poradzą sobie z nauką w szkole, gdy będzie ona obowiązkowa. 
 
Niektóre niepubliczne szkoły w ogóle nie prowadzą rekrutacji sześciolatków. Dyrektorzy zwracają uwagę, że dzieciom sześcioletnim trzeba zapewnić specjalne warunki. Powinno uczyć się w ośmioosobowej grupie pod okiem dwojga nauczycieli, a na to nie stać nawet niepublicznych placówek. 
 
Całość dostępna na stronie "DGP" (link).