Dziennik Gazeta Prawna opisuje skutki reformy oświaty, która wejdzie w życie we wrześniu 2012 r. Dotyczy ona przede wszystkim liceów.
Eksperci wyliczyli, że z programu znika 90 godzin historii, 60 języka polskiego i 120 przedmiotów ścisłych. Licealiści będą musieli wybrać profil kształcenia. Jest to istotne, bo wybierając nauki ścisłe, przestaną uczyć się przedmiotów humanistycznych. I odwrotnie. Dalszą wiedzę z przedmiotów, których nie wybierze, uczeń zdobywał w ramach bloków tematycznych. Przedmiotów ścisłych nauczy się na przyrodzie (blok zastąpi fizykę, biologię, geografię oraz chemię), a humanistycznych w bloku historyczno-społecznym.
Zreformowane liceum redukuje liczbę lekcji w nauczaniu podstawowym, dodaje godziny rozszerzone. Uczniowie stracą w 3-letnim cyklu nauczania: 2 godziny polskiego tygodniowo, 3 godziny historii, 2 lub 3 godziny biologii, fizyki, chemii, 2 geografii, 1 wiedzy o społeczeństwie, 1 informatyki.
Reforma  może obniżyć poziom wykształcenia uczniów – uważają środowiska naukowe i wielu nauczycieli. Ich zdaniem z planów lekcyjnych licealistów zniknie zbyt wiele godzin przedmiotów na poziomie podstawowym. Zdaniem ekspertów zawężenie nauki podstawowej i nauka poszerzona tylko w wybranych przedmiotach odbiją się na uczniach.
Część nauczycieli popiera reformę. Twierdzą, że wybór przedmiotu rozszerzonego będzie gwarantował naprawdę dobry poziom jego nauki.
 
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna, 3.02.2012 r.
Oprac. Alicja Bukowska