Projektowane zmiany zawierają założenia do ustawy o zmianie ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy oraz niektórych innych ustaw, które minister pracy i polityki społecznej przekazał do konsultacji.

I jak instytucje rynku pracy

Instytucje rynku pracy będą gromadziły i przetwarzały szerszy zakres danych dotyczących oświadczeń. Mają tez zapewnić efektywniejszy przepływ informacji między organem rejestrującym oświadczenia a Państwową Inspekcją Pracy i Strażą Graniczną. Kontrole przeprowadzone przez PIP i SG wykazały bowiem wiele przypadków wystawiania fikcyjnych oświadczeń, w tym w celu dalszej odsprzedaży, a także niezgłaszania się cudzoziemców po przekroczeniu granicy do pracy u pracodawców, którzy wystawili im oświadczenia.

L jak limity

Projekt zakłada też fakultatywne limity liczby udzielanych zezwoleń, które ma określać rozporządzenie. Mają uwzględniać potrzeby naszego rynku pracy i respektować zasadę komplementarności zatrudniania cudzoziemców w porównaniu do obywateli polskich. Limity mają dotyczyć określonego terenu (np. województw), zawodów, całych branż gospodarki, a nawet rodzaju umów o pracę.

O jak oświadczenia i opłaty

W projekcie zmian zaproponowano nałożenie na pracodawcę obowiązku uwzględnienia w umowie z cudzoziemcem warunków określonych w zarejestrowanym oświadczeniu (np. wysokość wynagrodzenia nie może być niższa niż w oświadczeniu). Pracodawca będzie musiał w ciągu 7 dni informować powiatowe urzędy pracy o podjęciu, przerwaniu i zakończeniu przez cudzoziemca wykonywania pracy. Jeśli cudzoziemiec nie podejmie pracy, pracodawca będzie musiał powiadomić o tym urząd w ciągu 30. dni od daty rozpoczęcia pracy określonej w oświadczeniu. Za uchybienie tym obowiązkom grozić będzie grzywna lub odebranie pracodawcy możliwości rejestrowania oświadczeń przez określony czas.

[-OFERTA_HTML-]

Projekt zakłada także wprowadzenie opłat – 30 zł - za złożenie wniosku lub oświadczenia o potrzebie zatrudnienia obcokrajowca. Pracodawcy są niechętni tej zmianie przy pracy krótkoterminowej. Obawy Pracodawców RP  budzi możliwość pobierania opłaty w wysokości 10% minimalnego wynagrodzenia, czyli 200 złotych. Uważają, że są to już są olbrzymie koszty dla pracodawców, szczególnie w branżach wymagających wielu pracowników.

U jak uroszczona procedura

Obecnie tzw. uproszczona procedura dotyczy obywateli Białorusi, Gruzji, Ukrainy, Mołdawii i Rosji, którzy w oparciu o oświadczenie pracodawcy o zamiarze powierzenia im pracy mogą krótkoterminowo pracować w Polsce:  przez 6 miesięcy w roku.

[-DOKUMENT_HTML-]

W jak wątpliwości

Pracodawcy RP mają wątpliwości co do tego rozwiązania. Nie wiadomo bowiem, w jakim trybie będą one narzucane i z jakim wyprzedzeniem firmy będą o tym informowane. Chodzi o to, że często proces produkcji wymaga przygotowanej kadry, a ewentualny brak pracowników może oznaczać nieprzewidziane koszty. Dlatego proponują  wprowadzenie obowiązku publikacji limitów z odpowiednim wyprzedzeniem. Niepokój budzi też brak powiązań wprowadzanych ograniczeń z sytuacją na rynku pracy i zmiennością zapotrzebowania. Z projektowanych przepisów nie wynika, aby minister przy określaniu wysokości limitów musiał zasięgać czyjejś opinii.