W liście do przewodniczącego Piotra Dudy, minister Jacek Michałowski argumentował, że Senat wyrażając zgodę na zarządzenie referendum zaakceptował listę pytań, która stanowiła integralną część wniosku. Postanowienie to zostało opublikowane, a więc – jego zdaniem - wystąpienie z postulatem zmiany pomija wymogi proceduralne i nie może być uwzględnione.
Czytaj: PIS proponuje dodatkowe pytania w referendum
- Już po raz drugi odmówiono nam prawa do referendum w jednej z najważniejszych spraw dot. ogółu obywateli. Wcześniej w 2012 roku i teraz – komentuje Piotr Duda, szef „Solidarności”.
Przypomina, że odmawia się obywatelom prawa do wypowiedzenia się na sprawy niezwykle istotne dla ogółu obywateli, a przeprowadza referendum w sprawach dot. wąskiej grupy takiej jak np. osób korzystających z czynnego prawa wyborczego.