Obecnie w Biurze RPO zatrudnionych jest 289 osób, 15 z nich ma orzeczenia o niepełnosprawności; są to osoby z lekkim, umiarkowanym jak i znacznym stopniem niepełnosprawności.
Pod koniec zeszłego roku zatrudniono pierwszego pracownika z niepełnosprawnością intelektualną - Rafała Ciechanowicza. Ma on 27 lat, z wykształcenia jest technikiem archiwistą. Praca w Biurze RPO jest jego pierwszą w życiu. Trafił tam dzięki pomocy Centrum Doradztwa Zawodowego i Wspierania Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie - Centrum DZWONI. W Biurze zajmuje się archiwizowaniem korespondencji.
"Wiem, że doskonale sprawdza się na swoim stanowisku. Przecież osoby z różnego rodzaju niepełnosprawnościami mogą być traktowane jako pełnowartościowi pracownicy nie tylko w naszym biurze, ale również w innych instytucjach czy firmach. Osoby niepełnosprawne są grupą narażoną na wykluczenie społeczne, tym bardziej należy tworzyć dla nich miejsca pracy dostosowane do umiejętności, w których mogą się wykazać i rozwijać" – zaznaczyła RPO.
Ciechanowicz zajmuje się otwieraniem i segregowaniem korespondencji pocztowej przychodzącej do Biura RPO. "Najpierw sprawdzam, czy przesyłka jest do RPO. Potem oglądam, czy nie jest naruszona, otwieram ją ostrożnie, żeby nie uszkodzić tego, co jest w środku i znowu sprawdzam, kto jest odbiorcą, a potem przystawiam w określonym miejscu pieczątkę z datą, kiedy przyszła, segreguję wszystkie listy i przenoszę je do Wydziału Ewidencji" – wyjaśnił Ciechanowicz.
"Niemal każdego dnia do Biura RPO przychodzi kilkaset listów. Dlatego pan Rafał musi w ciągu jednej godziny otworzyć określoną liczbę przesyłek i musi to zrobić bardzo dokładnie, bo wystarczy jeden błąd, np. złe odczytanie danych adresowych i sprawny obieg korespondencji już jest zakłócony" – dodał kierownik Biura Podawczego Zenon Korcz, bezpośredni przełożony Ciechanowicza.
Kiedy dowiedział się, że jednym z jego pracowników będzie osoba niepełnosprawna intelektualnie, poprosił o spotkanie z trenerem pracy z Centrum DZWONI, który wspierał Ciechanowicza podczas całego programu aktywizacji i monitoruje jego pracę po stałym zatrudnieniu. "Chciałem wiedzieć, jak zachowywać się wobec osoby z tym rodzajem niepełnosprawności, jak się z nią komunikować, wydawać polecenia i je egzekwować, ale też jak motywować ją do pracy. Potem wskazówki przekazałem innym pracownikom działu" – powiedział Korcz.
"Pan Rafał świetnie radzi sobie na obecnym stanowisku i chcielibyśmy z czasem powierzać mu jeszcze bardziej złożone i odpowiedzialne zadania, np. roznoszenie korespondencji do poszczególnych wydziałów w Biurze RPO, co wymaga znajomości struktury organizacyjnej urzędu oraz procedur obiegu dokumentów" – dodała Iwona Miranowicz, Naczelnik Wydziału Ewidencji Biura Podawczego w Biurze RPO.
W najważniejszych urzędach państwowych wciąż jest niewielu niepełnosprawnych pracowników: w KPRM pracuje pięć lub sześć osób z orzeczoną niepełnosprawnością, Kancelaria Prezydenta zatrudnia sześć osób niepełnosprawnych, składki na PFRON (płacone jeśli pracodawca zatrudnia mniej niż 6 proc. osób niepełnosprawnych) odprowadzają również Sejm i MPiPS, gdzie urzęduje Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych.
W Polsce prawie trzy czwarte niepełnosprawnych w wieku produkcyjnym nie pracuje. Jednak - jak przekonują eksperci - większość z nich mogłaby pracować, ponieważ niewiele jest dysfunkcji, które to wykluczają.
Centrum DZWONI zostało powołane przez Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym w 2006 r. Od tamtego czasu, dzięki jego staraniom stałą, legalną pracę na rynku otwartym (w instytucjach publicznych i firmach bez statutu zakładów pracy chronionej) znalazło ponad 70 osób niepełnosprawnych intelektualnie. Centrum DZWONI w Warszawie to projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. Dlatego wszystkie usługi świadczone przez Centrum DZWONI są bezpłatne. (PAP)
akw/ abr/ jbr/