W 2017 r. Ministerstwo Rozwoju wystąpiło z inicjatywą, której istotą było finansowe nagradzanie obywateli decydujących się na pozostanie na rynku pracy po uzyskaniu uprawnień emerytalnych. Założenia projektu zakładały zachęty związane z pozostaniem na rynku pracy dłuższym o rok lub 2 lata. - Kurcząca się liczba osób pracujących oraz ich spadająca relacja do rosnącej populacji emerytów i rencistów, czynią podobne projekty niezwykle istotnymi do opracowania i wdrożenia – podkreśla dr Wojciech Nagel, ekspert BCC ds. ubezpieczeń społecznych.

Jego zdaniem, nowy rząd powinien również wprowadzić kryterium dochodowe do świadczeń o charakterze powszechnym, w tym zwłaszcza do tzw. 13 emerytury. – Tego typu świadczenie powinno być skierowane do osób szczególnie potrzebujących, posiadających najniższe emerytury. Wtedy uzyskałoby rzeczywisty wymiar solidarnościowy i pomocniczy, zgodnie z kanonami polityki społecznej – uważa ekspert BCC ds. ubezpieczeń społecznych.

Wśród pozytywnych działań rządu dr Nagel wymienia rozwiązania wprowadzone kolejnymi tarczami, ulgę składkową oraz Polski Bon Turystyczny, do którego dołączyło 18 tys. przedsiębiorców oferujących usługi hotelarskie i imprezy turystyczne. Bony aktywowało ponad 1 milion Polaków na kwotę 867 mln zł.

 

Cena promocyjna: 63.2 zł

|

Cena regularna: 79 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł


Zagrożenia dla gospodarki

Zagrożeniem dla gospodarki jest natomiast zapowiedź pełnego oskładkowania umów cywilnoprawnych od 2021 r., pogarszająca się sytuacja finansowa Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz pogłębiający się kryzys demograficzny. – Wprowadzenie na agendę pełnego tzw. oskładkowania umów zleceń i o dzieło w okresie wzmożenia sytuacji epidemicznej i zagrożenia częściowym „lockdownem” w gospodarce, jest dla przedsiębiorców oraz ekspertów niezrozumiałe – uważa dr Wojciech Nagel. Według niego, wymieniony projekt unieważniłby w znacznym stopniu sens rządowych tarcz bezpieczeństwa dla firm. `Tym bardziej, że - jak mówi - takie branże jak gastronomiczna, turystyczna, motoryzacyjna,  eventowa, objęte są w większości dotychczasowymi rozwiązaniami składkowymi, charakterystycznymi dla umów cywilnoprawnych. - Lansowana opinia, że ewentualne pełne oskładkowanie umów cywilnoprawnych oznacza „pochylenie się nad problemem przyszłych emerytur Polaków”, nie znajduje żadnego odzwierciedlenia w faktach. Zaniechano prace nad premiowaniem dłuższej aktywności zawodowej, nie podejmuje się debaty na temat przywilejów emerytalnych – podkreśla dr Wojciech Nagel.