Wyrok Trybunału dotyczy tylko przepisów o zawieszaniu celników w ich obowiązkach, ponieważ - jak podkreślił TK - sprawa, z którą zwrócił się do niego Naczelny Sąd Administracyjny, nie dotyczyła przeniesienia celnika na inne stanowisko.
Wątpliwości NSA dotyczyły możliwości rozpatrywania przez dyrektora izby celnej wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy, w której ten sam dyrektor wydał już wcześniej decyzję. NSA był zdania, że może to naruszać zasadę dwuinstancyjności. Według sądu przepisy o zawieszeniu mają podstawowe znaczenie dla celników i dlatego powinni oni mieć możliwość odwołania się od decyzji dyrektora izby celnej do Szefa Służby Celnej.
W trakcie wtorkowej rozprawy przed TK poseł Witold Pahl wniósł o umorzenie postępowania. Tłumaczył, że służba celna ponosi dużą odpowiedzialność wobec państwa i dlatego wolności konstytucyjne celników musiały zostać ograniczone ze względu na dobro publiczne. Zwracał uwagę na to, że działania celników niezgodne z prawem mogą spowodować nieodwracalną szkodę dla Skarbu Państwa.
Pahl argumentował też, że zrezygnowano z możliwości odwołania się od decyzji dyrektora izby do Szefa Służby Celnej, by zapobiegać przewlekłości postępowania i zagwarantować celnikowi szybkie rozpatrzenie jego sprawy. Dodał, że większości przypadków wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy kończy się zmianą decyzji dyrektora. Nie przedstawił jednak dokładnych danych.
Poseł argumentował także, że decyzja dyrektora izby celnej nie jest decyzją ostateczną, bo celnik może ją zaskarżyć do sądu.
Obecnych przepisów broniła również prokurator Renata Jabłońska z Prokuratury Generalnej. Argumentowała, że konstytucja dopuszcza zaskarżenie decyzji poprzez złożenie wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy przez ten sam organ. Wprawdzie - jak mówiła - ponowne rozpatrzenie sprawy nie jest równoznaczne z zaskarżeniem decyzji do wyższego organu, ale i tak jest korzystne dla celnika, bo pozwala na wszechstronne rozpatrzenie jego sprawy, bez potrzeby kontroli sądowej.
Trybunał Konstytucyjny uznał we wtorek, że przepisy dotyczące zawieszania celników są zgodne z konstytucją. Potwierdził, że dyrektor izby celnej miał prawo wydać obie decyzje.
TK stwierdził, że konstytucja przewiduje zaskarżenie nie tylko w formie odwołania od decyzji do organu wyższego rzędu, ale też jako wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy.
Jak tłumaczyła sędzia sprawozdawca Małgorzata Pyziak-Szafnicka, brak możliwości odwołania od decyzji dyrektora izby celnej do organu wyższego rzędu został wprowadzony ze względu na bezpieczeństwo państwa. Sędzia dodała, że celnicy muszą cechować się uczciwością i wiarygodnością, co ma znaczenie nie tylko dla bezpieczeństwa państwa, ale też dla ewentualnej szkody Skarbu Państwa.
Zdaniem TK zawieszenie celnika w pełnieniu obowiązków jest najmniej dotkliwą karą. Ma ono charakter tymczasowy, celnik może wrócić do pracy po zawieszeniu, a okres jego trwania wlicza się celnikowi do okresu pełnienia służby.
Zdanie odrębne do wyroku złożyła przewodnicząca składu sędziowskiego Teresa Liszcz. Jej zdaniem istotą zaskarżania każdej decyzji jest możliwość rozpatrzenia sprawy przez organ wyższej instancji. "Inny organ ma dystans do sprawy, jest bezstronny" – wskazała sędzia.
Sędzia dodała, że brak odwołania jest możliwy, gdy nie ma organu wyższej instancji, ale nawet wtedy organ, który wydał pierwotną decyzję, powinien orzekać w zmienionym składzie. Podkreśliła, że w sprawie celników decyzje może rozpatrywać organ wyższego rzędu, więc nie ma podstaw do ograniczania sposobu zaskarżania decyzji dyrektora izby celnej.
Sędzia Liszcz przyznała, że służba celna ma szczególne znaczenie dla bezpieczeństwa państwa, ale dla jego zapewnienia wystarczy natychmiastowe wykonanie decyzji o zawieszeniu i nie ma potrzeby rezygnować z możliwości zaskarżenia decyzji dyrektora izby do organy wyższego rzędu.
Wyrok Trybunału jest prawomocny.