Polskie społeczeństwo utożsamia Święto Pracy, obchodzone 1 maja, z uroczystością komunistyczną. Jednak geneza tego święta ma inny, bardziej wymowny charakter. Zostało ono wprowadzone dla upamiętnienia strajków robotniczych w USA, które odbyły się w maju 1886 roku w Chicago. Pracownicy protestowali, domagając się wprowadzenia ośmiogodzinnego dnia pracy.
Pierwsze obchody tego święta na ziemiach polskich odbyły się jeszcze w czasach zaborów, w 1890 roku. Wtedy też został zorganizowany pierwszy pochód i masowe demonstracje. Święto Pracy jest międzynarodowe i ma na celu podkreślenie wartości pracy ludzkiej. W XXI wieku nadal spotykamy się z nieludzkim traktowaniem pracowników, pracą za 1 USD dziennie i 12-godzinnym dniem pracy. Wszystko to nie dzieje się tylko w Afryce czy też w Azji, ale również w Europie. Takie praktyki są nielegalne i nie są ujmowane w statystykach prowadzonych przez narodowe i międzynarodowe urzędy. Z wybranych krajów europejskich w 2014 roku najdłużej pracowali mieszkańcy Turcji – wynika z danych opublikowanych przez Eurostat. Średni tygodniowy czas pracy osoby, która była zatrudniona na pełen etat, wyniósł 51,4 godziny. Prawie cztery i pół razy wyższe średnie pensje dostają mieszkańcy Islandii – 2635 EUR netto miesięcznie. Mieszkańcy tego kraju również długo pracują – przeciętnie 44,8 godzin tygodniowo. Zatrudnieni na pełen etat Polacy przeciętnie spędzają w pracy 42,4 godziny. Oznacza to, że przy 40 godzinnym tygodniu pracy 2,4 godziny są to nadgodziny. Przy czym nasze średnie miesięczne zarobki w przeliczeniu wynoszą 634 EUR netto miesięcznie.
Źródło: www.wynagrodzenia.pl, stan z dnia 30 kwietnia 2015 r.