Na urlopie staramy się wykorzystać każdy dzień tak, by pamięć o nim napędzała nasz optymizm przez długi czas po powrocie do pracy. Paradoksalnie, świadomość tego faktu i wzięcie odpowiedzialności za udany wypoczynek generuje w nas stres. Co zrobić, żeby go uniknąć?

Według Thomasa Holmesa i Richarda Rahe’a stres spowodowany planowanym wypoczynkiem, czy nawet kilkudniowym wyjazdem integracyjnym plasuje się w pierwszej dziesiątce najbardziej dojmujących stresorów. Podwyższone ciśnienie krwi, problemy z sercem, bóle karku i pleców, a nawet pokrzywki skórne – wszystko to, razem lub oddzielnie, może pojawić się jako objaw stresu. Nie mówiąc już o tym, co często w niepięknych słowach mamy przy okazji do powiedzenia otoczeniu… Eksperci twierdzą, że nawet lepsze dla naszego zdrowia są krótkie np. dwudniowe wypady, niż jeden dłuższy. Psychologia podpowiada nam, iż to co nieznane powinniśmy sobie próbować wyobrazić oraz ogarnąć strategicznie. Planując i przewidując zmniejszamy obciążenie irytującymi szczegółami w przyszłości. Jednocześnie nie oczekujmy zbyt wiele od siebie oraz otoczenia, gdyż spragnieni wypoczynku, mamy tendencję za katastrofę postrzegać każde odstępstwo od reguły.

Więcej: www.hrstandard.pl/2012/05/24/stres-na-urlopie-dowiedz-sie-jak-go-pokonac

Źródło: www.hrstandard.pl