Określony w pkt 6 art. 211 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 z późn. zm.) – dalej k.p. obowiązek niezwłocznego zawiadomienia przełożonego o zauważonym w zakładzie pracy wypadku albo zagrożeniu życia lub zdrowia ludzkiego oraz ostrzeżenia współpracowników, a także innych osób znajdujących się w rejonie zagrożenia o grożącym im niebezpieczeństwie jest zaliczany do podstawowych obowiązków pracownika.
Ma to swoje implikacje prawne. Zgodnie z art. 52 k.p. pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych. To, czy niezawiadomienie przełożonego o wypadku albo zagrożeniu życia lub zdrowia ludzkiego oraz nieostrzeżenie współpracowników o grożącym im niebezpieczeństwie zostanie uznane za ciężkie naruszenie zależy od uznania pracodawcy. Rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika nie może nastąpić po upływie 1 miesiąca od uzyskania przez pracodawcę wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy. Pracodawca podejmuje decyzję w sprawie rozwiązania umowy po zasięgnięciu opinii reprezentującej pracownika zakładowej organizacji związkowej, którą zawiadamia o przyczynie uzasadniającej rozwiązanie umowy. W razie zastrzeżeń, co do zasadności rozwiązania umowy, zakładowa organizacja związkowa powinna wyrazić swoją opinię niezwłocznie, nie później jednak niż w ciągu 3 dni.
Obowiązek zawiadomienia przełożonego o zauważonym w zakładzie pracy wypadku albo zagrożeniu ma przede wszystkim humanitarny aspekt. Pozwala szybciej uruchomić pomoc poszkodowanemu albo zapobiec wypadkowi. Obowiązek ostrzeżenia współpracowników to skodyfikowany, pierwotny odruch ostrzegania drugiego człowieka przed zagrożeniem. Wystarczy bowiem okrzyk: Stój! Uważaj! Pali się! Uciekajcie! by uratować komuś życie.
Ponadto, zwłaszcza w przypadku niemożności powiadomienia przełożonego, trzeba pamiętać, by w razie pożaru wyłączyć zasilanie budynku w energię elektryczną i odciąć dopływ gazu oraz zaalarmować Straż Pożarną. Pracownik powinien też podjąć próbę ugaszenia powstającego pożaru za pomocą podręcznego sprzętu gaśniczego. Szansa na to istnieje wtedy, gdy płomień pożaru nie przekracza wysokości człowieka. Kiedy na miejscu pożaru zjawią się strażacy, obowiązuje zasada podporządkowania się poleceniom kierującego akcją ratowniczo-gaśniczą.
Po zaistnieniu wypadku trzeba udzielić poszkodowanemu pierwszej pomocy i w razie potrzeby wezwać pogotowie ratunkowe. W razie awarii należy natychmiast zatrzymać pracę maszyny lub urządzenia, np. wyłączyć je spod napięcia, a następnie powiadomić przełożonego.
Edward Kołodziejczyk