NSZZ "Solidarność" zwraca uwagę, że przy realizacji usług osoby zatrudnione świadczyć będą usługi za wynagrodzeniem, na rzecz pracodawcy, pod jego nadzorem oraz w miejscu i czasie przez niego wyznaczonym. Tak więc zostają spełnione wymogi Kodeksu pracy i osoby zatrudnione przy zamówieniu powinny były otrzymać umowę o pracę. Brak klauzul społecznych w zamównieniu powoduje, że pieniadze publiczne kierowane są do przedsiębiorców, którzy zatrudniają pracowników poniżej wynagrodzenia minimalnego na tzw. umowach śmieciowych. W ten sposob naraża się pracowników na marginalizację, biedę i konieczność pracy ponad normy.
Czytaj: Pracodawcy nadużywają umów śmieciowych
Ministerstwo Rozwoju kierowało pracami nad wprowadzeniem zmian do ustawy Prawo zamówień publicznych, ponieważ w ocenie ministerstwa "zmówienia publiczne mają sprzyjać rozwojowi gospodarki poprzez powstawanie wartościowych miejsc pracy i odejście od kryterium najniższej ceny". Tym bardziej "S" jest zaniepokojona brakirm zastosowania tychże klauzul w zamówieniu.
Instytucje publiczne powinny przyczyniać się do kreowania standardów etycznych na rynku pracy, przypomina "Solidarność" i wspólnie z Fundacją CentrumCSR zwraca się z apelem o dokonanie stosownych zmian w dokumentacji.