Ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z ochroną miejsc pracy zakłada, że przedsiębiorstwa, których obroty w ciągu pół roku spadły przynajmniej o 15 proc., mogą wprowadzić instytucję przestoju ekonomicznego. Ogłoszenie przestoju pozwoli obniżyć pracownikom wymiar czasu pracy i uzyskać bezzwrotną pomoc finansową.
Rząd zakłada, że jeszcze w tym roku przeznaczy na realizację ustawy 200 mln zł z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i 50 mln zł z Funduszu Pracy.
Przedsiębiorca, który wprowadzi instytucję przestoju ekonomicznego, mógłby się ubiegać na jego czas o dofinansowanie wynagrodzeń i opłacenie składek na ubezpieczenia społeczne zatrudnianych przez siebie pracowników. Pracownikom przysługiwałoby wówczas wynagrodzenie w wysokości, co najmniej płacy minimalnej. Byłoby ono finansowane częściowo przez pracodawcę, częściowo przez Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Pracodawca mógłby także otrzymać dofinansowanie w wysokości 80 proc. kosztów szkoleń dla pracowników.
Ustawa ma mieć bezpośrednie zastosowanie przez rok - do końca czerwca 2014 r. Po tej dacie przewidziany w projekcie mechanizm ochrony miejsc pracy będzie uruchamiany rozporządzeniem rządu, jeśli stopa krajowego bezrobocia będzie równa lub wyższa niż 7 proc. Obowiązek miesięcznego monitorowania bezrobocia spadnie na ministra pracy.
Instytucję przestoju można będzie wprowadzić na podstawie układu zbiorowego pracy lub porozumienia z zakładowymi organizacjami związkowymi. (PAP)