Do 15 września rząd musi ustalić, ile będzie wynosić płaca minimalna w przyszłym roku. Obowiązek ten wynika wprost z art. 2 ustawy z 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (Dz.U. nr 200, poz. 1679 z późn. zm.). 6 września projekt rozporządzenia w tej sprawie przyjął Komitet Rady Ministrów. Z informacji, które udało się nam uzyskać, wynika, że jest on przyjmowany w trybie obiegowym. Nie udało nam się potwierdzić w kancelarii premiera, czy procedura ta już się zakończyła.
Rząd się nie ugiął, podwyżka płacy minimalnej tylko o 100 zł
Rada Ministrów w trybie obiegowym przyjmuje rozporządzenie podwyższające minimalne wynagrodzenie do 1600 zł. Ma na to jeszcze dzień. W trakcie negocjacji w Komisji Trójstronnej wyższej podwyżki domagali się związkowcy. Proponowali 1626 zł, a nawet 1676 zł. Na takie rozwiązanie nie zgodzili się ani rząd, ani pracodawcy, tłumacząc to kondycją gospodarki i trudną sytuacją na rynku pracy.
Przyjęcie rozporządzenia jest konieczne, bo porozumienia w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2013 r. nie osiągnięto w Komisji Trójstronnej (można było je wypracować do 15 lipca). Rząd jest jednak związany swoją propozycją podwyżki przedstawioną partnerom społecznym do negocjacji. Minimalna płaca wzrośnie zatem od 1 stycznia 2013 r. co najmniej o 100 zł – z 1,5 tys. zł do 1,6 tys. zł. Taką kwotę zaproponowano w rządowym projekcie wspomnianego rozporządzenia.
W trakcie negocjacji w Komisji Trójstronnej wyższej podwyżki domagali się związkowcy. Proponowali 1626 zł, a nawet 1676 zł. Na takie rozwiązanie nie zgodzili się ani rząd, ani pracodawcy, tłumacząc to kondycją gospodarki i trudną sytuacją na rynku pracy.