Umożliwienie pracownikom składania pozwów zbiorowych byłoby korzystne zwłaszcza w takich sprawach jak zwolnienia grupowe czy wynagrodzenie z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych.
Wbrew pierwotnym założeniom, ustawa z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym przyjęła w swoim ostatecznym kształcie ograniczony przedmiotowo zakres. Znajduje ona bowiem zastosowanie w sprawach o roszczenia o ochronę konsumentów, z tytułu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny oraz z tytułu czynów niedozwolonych, z wyjątkiem roszczeń o ochronę dóbr osobistych. Ograniczenie zakresu przedmiotowego postępowania grupowego miało przyczynić się do przeciwdziałania nadużywaniu instytucji pozwów zbiorowych w praktyce.
Przeczytaj: Z-ca RPO: pracownica nie ma obowiązku comiesięcznego dostarczania zaświadczenia o karmieniu piersią
Zdaniem Rzecznika istnieją mechanizmy pozwalające na ochronę przed nadużywaniem instytucji pozwów zbiorowych w sprawach pracowniczych. Pracodawcy mieliby możliwość pełnej oceny zasadności roszczeń, a także szansę zawarcia we wstępnej fazie ugody z pracownikami. Ponadto celem przewidzianej w ustawie kaucji jest ochrona interesu strony pozwanej.
Z odpowiedzi Ministra Rozwoju na wystąpienie Rzecznika Praw Obywatelskich z dnia 23 grudnia 2015 r. w sprawie niskiej skuteczności rozwiązań ustawowych dotyczących dochodzenia przez konsumentów roszczeń w postępowaniu grupowym wynikało, że prowadzony jest obecnie przegląd rozwiązań prawnych w tym zakresie.