Komentarz dr Grzegorza Baczewskiego, dyrektora departamentu dialogu społecznego i stosunków pracy Konfederacji Lewiatan
Poziom zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw wyniósł 5531,1 tys. osób i nieznacznie wzrósł w stosunku do czerwca. Przybyło nieco ponad 5 tys. pracujących, czyli zaledwie 0,1 proc.. Warto jednak zauważyć, że wzrost zatrudnienia m/m nastąpił dopiero drugi miesiąc z rzędu. W stosunku do 2013 roku wzrost zatrudnienia wyniósł 0,8 proc., a więc nieco więcej niż w poprzednich miesiącach. Liczba zatrudnionych była wyższa niż w lipcu 2013 r. o ponad 42 tys., jednak wielkość tego przyrostu wynika w efektu bazy. Poziom zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw był w lipcu zeszłego roku wyjątkowo niski. Obecny jest tylko nieznacznie (ok. 2-3 tys.) większy niż w lipcu 2012 r. i 2011 r.
Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w lipcu wyniosło 3964,91 zł. Wzrosło ono o 0,6 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca i o 3,5 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Tempo jego wzrostu jest wyraźnie wolniejsze niż w czerwcu, kiedy wyniosło 1,7 proc. Biorąc po uwagę brak presji inflacyjnej (w lipcu pierwszy raz mieliśmy do czynienia z deflacją), można mówić o realnym wzroście dochodów pracowników sektora przemysłowego.
Niemniej jednak informacje napływające z gospodarki, w tym zwłaszcza możliwe dalsze obniżanie się poziomu eksportu w związku z pogarszającymi się stosunkami handlowymi z Rosją, mogą wpłynąć negatywnie na sytuację na rynku pracy. Wskaźnik menedżerów logistyki PMI polskiego sektora przemysłowego spadł w lipcu o 0,9 pkt m/m i wyniósł 49,4 pkt. Za główną przyczynę tego spadku uznaje się malejącą liczbę zamówień wynikającą głównie ze zmniejszającego się poziomu eksportu (już trzeci miesiąc z rzędu). Chociaż subwskaźnik PMI odnoszący się do zatrudnienia był pozytywnym punktem a tempo tworzenia nowych miejsc pracy wzrosło, to jednak można mieć obawy, że przedsiębiorcy w warunkach niepewności wstrzymają się z decyzjami o powiększaniu zatrudnienia.