G.J. domagał się przyznania mu renty rodzinnej z tytułu niezdolności do pracy w drodze wyjątku. Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wydał decyzję odmowną. Przy ponownym rozpatrzeniu sprawy utrzymał on w mocy wcześniejszą decyzję.

Możliwość uzyskania tego świadczenia wynika z art. 83 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. 2020.53). W świetle tego przepisu ubezpieczonym oraz pozostałym po nich członkom rodziny, którzy wskutek szczególnych okoliczności nie spełniają warunków wymaganych w ustawie do uzyskania prawa do emerytury lub renty, nie mogą - ze względu na całkowitą niezdolność do pracy lub wiek - podjąć pracy lub działalności objętej ubezpieczeniem społecznym i nie mają niezbędnych środków utrzymania, Prezes Zakładu może przyznać w drodze wyjątku świadczenia w wysokości nieprzekraczającej odpowiednich świadczeń przewidzianych w ustawie.

Organ wskazał, że G.J. nie spełnia przesłanek do uzyskania renty rodzinnej - świadczenia, które przysługuje po zmarłym ubezpieczonym. Kluczowe jest to, że całkowita niezdolność do pracy wnioskodawcy została ustalona, gdy miał on 33 lata. Tymczasem świadczenie przysługuje dzieciom na czas trwania nauki w szkole, nie dłużej jednak niż do osiągnięcia 25 roku życia. Renta rodzinna przysługuje również dzieciom, które stały się całkowicie niezdolne do pracy w czasie uczęszczania do szkoły przed osiągnięciem 25 lat życia. Wnioskodawca podniósł, że zaczął chorować wcześniej – wskazał organ. Jednakże samo istnienie choroby nie musi być równoznaczne z niezdolnością do pracy - ocenił Prezes ZUS. Organ dodatkowo zwrócił uwagę, że dla uzyskania świadczenia istotne jest to, czy wnioskodawca jest osobą całkowicie niezdolną do pracy. Taki stan powinien wynikać z orzeczenia lekarza orzecznika ZUS lub komisji lekarskiej ZUS. Nie jest więc wystarczające stwierdzenie niezdolności przez innego lekarza, a tym bardziej nie może on wynikać z subiektywnego przekonania samego zainteresowanego. Organ zwrócił uwagę, że również trudne warunki materialne strony nie stanowią uzasadnienia do przyznania żądanego świadczenia. Świadczenie nie jest przyznawane według potrzeb – podkreślono.

 


Prawo do renty rodzinnej w drodze wyjątku

Wnioskodawca zaskarżył wydaną decyzję. Argumentował, że całkowita niezdolność do pracy została orzeczona z uwagi na stwierdzoną chorobę psychiczną. Wskazał, że wcześniej nie leczył się psychiatrycznie, co nie oznacza jednak, że był on zdrowy – choroba tego rodzaju nie powstaje nagle, lecz rozwija się stopniowo. Zwrócił też uwagę na szereg problemów, z którymi się boryka. Jego zdaniem, spełniona została szczególna okoliczność uzasadniająca przyznanie mu żądanego świadczenia.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał skargę za niezasadną. Sąd zwrócił uwagę, że przedmiotem postępowania było prawo do renty rodzinnej w drodze wyjątku, nie zaś kwestia przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy w drodze wyjątku. Okoliczność ta rzutuje na ocenę stawianych w skardze zarzutów. Organ nie musiał dokonywać w postępowaniu analizy dolegliwości zdrowotnych strony, ani wywołanych nią skutków.

W postępowaniu organ był związany tym, że skarżący został uznany za osobę niezdolną do pracy w wieku 33 lat. WSA zwrócił uwagę, że orzeczenie lekarskie nie zostało skutecznie podważone przez skarżącego. Nie jest zaś szczególną okolicznością uprawniającą do uzyskania świadczenia to, że skarżący jako członek rodziny po ubezpieczonym stał się niezdolny do pracy po zakończeniu nauki w szkole.

Sąd przypomniał, że świadczenie w drodze wyjątku nie może być uznane za świadczenie socjalne przyznawane wyłącznie według potrzeb związanych z trudną sytuacją materialną strony. Takie zapatrywanie wyraził Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 5 listopada 2014 r. w sprawie o sygn. akt I OSK 2148/14 (LEX nr 1658141). Organ mógł więc odmówić przyznania świadczenia – wskazał sąd.

Wyrok WSA w Warszawie z 28 sierpnia 2020 r., sygn. akt II SA/Wa 2398/19, LEX nr 3075988.