Zgodnie z art. 2373 § 3 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 z późn. zm.) szkolenia w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy odbywają się w czasie pracy i na koszt pracodawcy.
Czas przeznaczony na szkolenie wlicza się do czasu pracy, a pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia. Finansowanie szkoleń innego rodzaju zależy od dobrej woli przełożonego, a za godziny nauki nie przysługuje wynagrodzenie.
Spotkać można się jednak z poglądami, że udział w szkoleniu, na które pracownik został skierowany przez pracodawcę wlicza się do czasu pracy. Z podobną sytuacją mamy do czynienia, gdy pracownik dokształca się z własnej inicjatywy, ale nabyte umiejętności są niezbędne do pracy u danego pracodawcy. Stanowisko to zostało pośrednio zaaprobowane przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 stycznia 2005 r., I PK 144/04, OSNP 2005, nr 17, poz. 265, zgodnie z którym „Praktyczne szkolenie pracowników powinno się odbywać w ramach stosunku pracy, natomiast poza tym stosunkiem może być organizowane tylko wtedy, gdy szkoleniowy cel i metody działania wyraźnie dominują nad wykonywaniem obowiązków pracowniczych”.
Źródło: Rzeczpospolita, 19 października 2009 r., Marta Gadomska
Czas przeznaczony na szkolenie wlicza się do czasu pracy, a pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia. Finansowanie szkoleń innego rodzaju zależy od dobrej woli przełożonego, a za godziny nauki nie przysługuje wynagrodzenie.
Spotkać można się jednak z poglądami, że udział w szkoleniu, na które pracownik został skierowany przez pracodawcę wlicza się do czasu pracy. Z podobną sytuacją mamy do czynienia, gdy pracownik dokształca się z własnej inicjatywy, ale nabyte umiejętności są niezbędne do pracy u danego pracodawcy. Stanowisko to zostało pośrednio zaaprobowane przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 stycznia 2005 r., I PK 144/04, OSNP 2005, nr 17, poz. 265, zgodnie z którym „Praktyczne szkolenie pracowników powinno się odbywać w ramach stosunku pracy, natomiast poza tym stosunkiem może być organizowane tylko wtedy, gdy szkoleniowy cel i metody działania wyraźnie dominują nad wykonywaniem obowiązków pracowniczych”.
Źródło: Rzeczpospolita, 19 października 2009 r., Marta Gadomska