Pracodawcy i związki zawodowe krytycznie oceniły propozycje zniesienia limitu, czego wyrazem jest wspólne stanowisko pięciu organizacji pracodawców i związków zawodowych wchodzących w skład Rady Dialogu Społecznego.
Lewiatan wskazuje, że przedłużenie terminu do stycznia 2019 r. jest bezwzględnie istotne dla firm, ale nie odpowiada na zasadnicze zastrzeżenia, jakie budzi projekt. Wczoraj taką poprawkę do ustawy zaproponowała senacka komisja rodziny, polityki senioralnej i społecznej.
Robert Lisicki, dyrektor departamentu pracy, dialogu i sprawa społecznych Konfederacji Lewiatan wskazuje, że odrzucenie projektu umożliwiłoby partnerom społecznym powrót do rzeczowej dyskusji z rządem nad reformą systemu ubezpieczeń. Odroczenie wejścia w życie tej ustawy o rok nie daje żadnych gwarancji, że rząd zdecyduje się na rozmowy i zmieni stanowisko w sprawie kontrowersyjnego zniesienia limitu składek – mówi .
Partnerzy społeczni wskazują, że proponowane zmiany mają systemowy charakter i wywołują poważne skutki w sferze ubezpieczeń społecznych, przychodów FUS, budżetu, jednostek samorządu terytorialnego, Narodowego Funduszu Zdrowia oraz rynku pracy. Tak doniosła zmiana w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych powinna być poddana wnikliwym konsultacjom społecznym – podkreśla Robert Lisicki.
Ekspert Lewiatana dodaje również, że po zniesieniu limitu zmniejszą się wynagrodzenia netto pracowników o wysokich kwalifikacjach lub wzrosną koszty przedsiębiorstw ich zatrudniających. Zarówno pracownicy, jak i pracodawcy będą silnie zmotywowani do unikania podwyższonych składek, co nie będzie sprzyjało zatrudnianiu specjalistów w ramach stosunku pracy, szczególnie w środowisku nowych technologii i wysokich kompetencji.