Podwyżka składki będzie kosztem, który poniosą pracodawcy. Zasadniczo, składka rentowa finansowana jest w odpowiednich proporcjach przez ubezpieczonego i płatnika składek. Poczynając od lutego 2012 r. składka wyniesie 8 proc. Przy czym, wysokość finansowana przez ubezpieczonego pozostanie na niezmienionym poziomie, czyli zatrudnieni nadal będą mieli potrącane z tego tytułu 1,5 proc. podstawy wymiaru. Zmieni się natomiast wysokość składki finansowanej przez płatników - w marcu 2012 r., przy rozliczeniach za luty, pierwszy raz zapłacą z tego tytułu za każdego ubezpieczonego 6,5 proc. podstawy wymiaru.
To kolejna zmiana w wysokości składki na ubezpieczenie rentowe. Pierwotnie, tj. od 1 stycznia 1999 r. do 1 lipca 2007 r. wynosiła ona 13 proc. pensji i była finansowana w równych częściach, czyli po 6,5 proc. podstawy wymiaru, przez ubezpieczonych i płatników składek.
Od 1 lipca 2007 r. do końca stycznia 2012 r. wysokość składki wynosi 6 proc. Ubezpieczony finansuje ją w wysokości 1,5 proc. podstawy wymiaru, natomiast płatnik składek – 4,5 proc. podstawy. A zatem jeszcze w lutym 2012 r. płatnicy rozliczając się z ZUS za styczeń 2012 r. uwzględnią składkę w obecnej wysokości.
Podwyżka składki rentowej dotknie płatników składek pracowników, osób wykonujących pracę nakładczą, członków spółdzielni, zleceniobiorców, posłów i senatorów, stypendystów sportowych, pobierających stypendium słuchaczy Krajowej Szkoły Administracji Publicznej, osób wykonujących odpłatnie pracę, na podstawie skierowania do pracy, w czasie odbywania kary pozbawienia wolności lub tymczasowego aresztowania, osób współpracujących ze zleceniobiorcami, funkcjonariuszy Służby Celnej, poborowych odbywających służbę zastępczą.
Przedsiębiorcy obawiają się skutków wprowadzonej zmiany. Uważają, że podniesienie składki rentowej wpłynie negatywnie na funkcjonowanie firm - wynika to z badania przeprowadzonego wśród małych i średnich firm (MSP) przez PKPP Lewiatan.
Według niego, prawie 70 proc. MSP uważa, że wysokość pozapłacowych kosztów pracy jest poważną barierą w ich działalności. Pozycjonują one ją na trzecim miejscu wśród barier regulacyjnych (po VAT i podatku od dochodów z działalności gospodarczej).