Pracownik Witold K. był monterem ślusarzem wnętrz statków w stoczni, w skutek wypadku przy pracy stracił trzy palce u nóg. Wówczas przeniesiono go do archiwum i obniżono wynagrodzenie. Sąd Wojewódzki w Gdańsku w 1975 r. zasądził na rzecz powoda od poprzednika prawnego pozwanego rentę wyrównawczą 2 tys. zł miesięcznie, poczynając od 1 grudnia 1975 r. Renta miała rekompensować powodowi szkodę wynikającą z ograniczenia możliwości zarobkowych, gdyż doznany uraz uniemożliwił mu dalsze wykonywanie pracy na stanowisku montera.
Powód od grudnia 1974 r. do 2008 r. pracował na różnych stanowiskach, między innymi jako tokarz i mechanik, a od 1986 r. prowadził działalność gospodarczą świadcząc usługi handlowe. Organ rentowy orzekł w stosunku do powoda o inwalidztwie II grupy od czerwca 1997 r. z powodu schorzeń samoistnych, niewydolności wieńcowej, stanu po zawale mięśnia sercowego i nadciśnienia tętniczego. Stan zdrowia powoda, powodujący od czerwca 1997 r. trwałą niezdolność do pracy z wymienionych przyczyn oraz ze zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa, nie pozostaje w związku przyczynowym z amputacją palców stopy.
Witold K. ponownie wystąpił z roszczeniem przeciwko pracodawcy PKP SA. Żądanie obejmowało podwyższenie renty do kwoty 2 179, 21 zł na przyszłość oraz za okres wsteczny, poczynając od 1 czerwca 2007 r. Czytaj dalej o tej sprawie w serwisie lex.pl >>