Zgodnie z wprowadzoną nowelizacją kodeksu pracy, określającą roczny okres rozliczeniowy czasu pracy oraz elastyczny czas pracy zarówno pracodawcy, jak i pracownicy zyskują pewne nowe przywileje. Czy rozkładają się one równomiernie pomiędzy obie strony stosunku pracy?
Związki zawodowe oprócz często przytaczanych zalet dostrzegają również realne zagrożenia. Co dokładnie wzbudza największe obawy? Dzięki wprowadzonym rozwiązaniom pracodawca ma prawo wydłużać czas pracy w ciągu dnia, np. do 12 godzin, by następnie, innego dnia, gdy jest mniej zamówień, skrócić go do 6 godzin – ważne, by nie naruszył przewidzianych maksymalnie 40 godzin pracy w tygodniu. Obecnie bilansowanie godzin odbywa się w okresie kwartalnym. Jego wydłużenie może mieć realne skutki finansowe dla wynagrodzeń pracowniczych, ponieważ zamiast zapłaty za nadgodziny pracownik może otrzymać ekwiwalent w postaci wolnych dni.
Więcej: www.hrstandard.pl/2013/08/26/pracodawca-moze-to-robic-kiedy-zachce
Źródło: www.hrstandard.pl, stan z dnia 27 sierpnia 2013 r.