Rząd w piątek zaakceptował projekt zmian w systemie emerytalnym. Według premiera Donalda Tuska jeszcze w piątek zostanie on przekazany do Sejmu. Marszałek Sejmu Ewa Kopacz zapowiedziała już, że Sejm w przyszły czwartek zajmie się tą rządową propozycją.
"Zgłosimy wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Wynika, że ma być procedowany w iście ekspresowym, niedopuszczalnym w tak poważnej sprawie tempie. Samo podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat jest zupełnie nieuzasadnione, zupełnie nie poparte żadnymi obliczeniami, gwarancjami" - powiedziała Szydło.
Szef klubu Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk powiedział w piątek, że jego ugrupowanie zdecydowanie poprze wniosek PiS o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu reformy emerytalnej.
"Nasz klub będzie za tym, aby nastąpiło odrzucenie tej propozycji rządowej" - powiedział Mularczyk na konferencji prasowej w Sejmie. W jego ocenie, przedłożenie rządowe to "propozycja quasi reformy" systemu emerytalnego i w tym kształcie jest nie do przyjęcia. (PAP)
(planujemy kontynuację tematu)
tgo/ agy/ mok/ gma/