Jak podała w czwartek Kancelaria Prezydenta, prezydent zaprosił Dudę na godz. 15.45 do Pałacu Prezydenckiego. NSZZ "Solidarność" na godz. 15 zapowiedział pikietę przed Pałacem Prezydenckim - przeciw ustawie emerytalnej.
"Przewodniczący oczywiście przyjmuje zaproszenie. Zresztą spotykaliśmy się z każdym, kto chciał z nami rozmawiać. Również nasze drzwi były dostępne dla każdego" - powiedział Lewandowski.
Lewandowski poinformował, że w czwartek związkowcy nie będą blokować Pałacu Prezydenckiego. "Aby zablokować pałac, musielibyśmy przyjechać grupą 50 tys. osób. A tego nie planujemy" - wyjaśnił. Mówił, że w scenariuszu czwartkowej pikiety nie ma niczego, co mogłoby przypominać wcześniejsze akcje Solidarności. "Nie robimy żadnego miasteczka, nie zostajemy tutaj na dłużej, jesteśmy tutaj z merytorycznym programem" - zaznaczył.
Podczas pikiety związkowcy będą wyświetlać film, który pokazuje, co od grudnia robili w sprawie ustawy emerytalnej. (PAP)
rbk/ her/ je/ gma/