8 sierpnia wejdzie w życie ustawa o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz. U. Nr 142, poz. 829), która wprowadza przepisy bardziej przejrzyste i przyjazne firmom. Zmienia się również struktura samego urzędu.
PIP dla początkującego przedsiębiorcy będzie łagodniejsza
Pierwsza kontrola początkującego przedsiębiorcy będzie mogła, zgodnie z nowymi przepisami, zakończyć się w określonych wypadkach na pouczeniu, zamiast na wlepianiu dotychczasowego mandatu. Taki wariant przywołania przedsiębiorcy do porządku będzie możliwy tylko wtedy, gdy stwierdzone wykroczenie nie będzie stanowiło zagrożenia dla zdrowia i życia ludzkiego i nie zostanie popełnione z winy umyślnej. To, czy takie przesłanki zachodzą – ustalą urzędnicy PIP. Ponadto pouczą przedsiębiorcę jak zgodnie z prawem należy zorganizować pracę w firmie. Inspektorzy odbiorą od przedsiębiorcy oświadczenie o terminie, do którego zobowiązuje się on usunąć ujawnione nieprawidłowości. A zatem – pierwsza kontrola firmy będzie miała prewencyjny charakter. To powoduje, że PIP z instytucji kontrolującej i nadzorującej (gdy jest wymóg podejmowania działań prawnych) ma się stać urzędem, który doradzi i wesprze pracodawców zaangażowanych w trwałą poprawę bezpieczeństwa i ochrony zdrowia pracowników.
Inspektor zatem nie będzie musiał przekazywać pracodawcy pisemnych wystąpień w drobnych sprawach. Ustne polecenie będzie dotyczyć tych uchybień, które mogą być usunięte w trakcie kontroli w firmie lub niezwłocznie po jej zakończeniu np. w razie oczywistej pomyłki w dokumentacji pracowniczej lub niewłaściwego przechowywania firmowych dokumentów. Ustne polecenia będą notowane w protokole pokontrolnym, wraz z terminem ich usunięcia i podpisem pracodawcy oznaczającym jego potwierdzenie.
Jeśli natomiast pracodawca odmówi wykonania polecenia, inspektor będzie mógł sporządzić i przekazać mu pisemne wystąpienie. W takiej sytuacji firma jest zobowiązana do odpowiedzi na interwencję kontrolującego.
Za takim rozwiązaniem spodziewane jest przyspieszenie postępowania, zmniejszenie kosztów i poprawę efektywności pracy inspektorów. Do tej pory decyzje ustne mogły być wydawane tylko w trakcie kontroli i dotyczyły uchybień, które mogą być usunięte od razu.
PIP może nakazać pomiar czynników szkodliwych i uciążliwych w środowisku pracy
Dotychczas Państwowa Inspekcja Pracy miała obowiązek dokonywania kontroli ewidencji pracowników wykonujących prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze i nakazania pracodawcy umieszczenia pracownika w ewidencji pracowników wykonujących prace w takich warunkach, wykreślenia go z ewidencji lub sporządzenia korekty wcześniej dokonanego wpisu.
Realizacja tych obowiązków była jednak w istotny sposób ograniczona, bo inspekcja nie mogła robić pomiarów czynników szkodliwych i uciążliwych. Uchwalona nowelizacja daje jej możliwość inicjowania pomiarów czynników szkodliwych i uciążliwych w środowisku pracy lub możliwości nakazania wykonania takich badań. Realizacja tego zadania może być prowadzona wspólnie we współpracy z państwowymi instytutami badawczymi (na przykład CIOP). Jednakże z nowych przepisów wynika, że to pracodawcy będą musieli ponieść koszty badania, które ma ustalić, czy na danym stanowisku pracy występują warunki uprawniające do takiego świadczenia.
Prokurator uzasadni, czemu nie wszczął dochodzenia na podstawie zawiadomienia inspektora pracy
Nowe przepisy umożliwią inspektorom skuteczniejszą walkę z pracodawcami, którzy unikają kontroli lub uporczywie łamią prawa pracownicze. Na ich wniosek prokurator będzie musiał sporządzić uzasadnienie do postanowienia o odmowie wszczęcia dochodzenia lub o jego umorzeniu w sprawach prowadzonych na podstawie zawiadomień inspekcji. Do tej pory zgłoszenia PIP rzadko znajdowały finał w sądzie, przez co łamiący prawo pracodawcy czuli się bezkarni. Po zmianach, jeśli prokurator sporządzi uzasadnienie swojej decyzji, inspektor będzie wiedział, jakie zarzuty podnieść w zażaleniu na jego postanowienie.
Pośrednictwo pracy pod kontrolą w zakresie legalności zatrudnienia
Rozszerzono również krąg podmiotów podlegających kontroli PIP w zakresie legalności zatrudnienia. Zgodnie z nowymi przepisami, PIP będzie mogła skontrolować firmy świadczące usługi pośrednictwa pracy, doradztwa personalnego, poradnictwa zawodowego oraz pracy tymczasowej.
Dostęp PIP do rejestrów urzędów pracy
Inspekcja będzie mogła też sprawdzić, czy osoby zarejestrowane jako bezrobotne powiadomiły urząd pracy o tym, że podjęły zatrudnienie, bo będzie miała dostęp do rejestrów powiatowych urzędów pracy.