Ma powstać spójny system orzekania o niepełnosprawności i niezdolności do pracy – zamiast pięciu obowiązujących. Nie ma jednak jednolitej koncepcji, jak to zrobić. Wkrótce międzyresortowy zespół ds. opracowania systemu orzekania o niepełnosprawności oraz niezdolności do pracy zbada, do jakiego stopnia jest możliwa konsolidacja istniejących systemów.
Funkcjonuje u nas pięć systemów orzekania o zdrowiu: o niezdolności do pracy (przez lekarzy orzeczników ZUS), o niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym (przez lekarzy KRUS), o niezdolności do służby (przez komisje lekarskie w MSWiA lub MON), o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności (przez zespoły ds. orzekania o niepełnosprawności). Przesłanki orzekania w poszczególnych systemach się różnią, a orzeczenia nie są wzajemnie uznawane. Ten, kto chce uzyskać wszystkie należne jej świadczenia, często musi dwukrotnie stawać przed orzecznikami w różnych systemach, dla każdej instytucji gromadzić oddzielnie dokumenty i kilka razy poddawać się badaniom. Zdania co do tego, jak ma wyglądać orzecznictwo, są podzielone. Przeważa jednak opinia, że powinna zajmować się nim jedna instytucja, która kompleksowo oceni zarówno niepełnosprawność, jak i możliwości wykonywania pracy.
źródło: Rzeczpospolita, 3 listopada 2008 r., Magdalena Januszewska
Funkcjonuje u nas pięć systemów orzekania o zdrowiu: o niezdolności do pracy (przez lekarzy orzeczników ZUS), o niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym (przez lekarzy KRUS), o niezdolności do służby (przez komisje lekarskie w MSWiA lub MON), o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności (przez zespoły ds. orzekania o niepełnosprawności). Przesłanki orzekania w poszczególnych systemach się różnią, a orzeczenia nie są wzajemnie uznawane. Ten, kto chce uzyskać wszystkie należne jej świadczenia, często musi dwukrotnie stawać przed orzecznikami w różnych systemach, dla każdej instytucji gromadzić oddzielnie dokumenty i kilka razy poddawać się badaniom. Zdania co do tego, jak ma wyglądać orzecznictwo, są podzielone. Przeważa jednak opinia, że powinna zajmować się nim jedna instytucja, która kompleksowo oceni zarówno niepełnosprawność, jak i możliwości wykonywania pracy.
źródło: Rzeczpospolita, 3 listopada 2008 r., Magdalena Januszewska